Mariusz Pudzianowski sam prowadzi swoje profile w portalach społecznościowych. W efekcie czasami zdarza mu się włożyć kij w mrowisko. Tak też było w piątek, gdy opowiedział historię, jak dziecko zaczęło w sklepie obrażać matkę (więcej TUTAJ).
Na tym się nie skończyło, bo wojownik MMA cofnął się do swoich czasów. Przyznał, że w dzieciństwie matka stosowała surowe kary, a "nikomu jeszcze ścierka i delikatny pasek nie zaszkodziły". Największą burzę wywołał inny wpis.
"Bezstresowe cztery pasy na grzbiet i lekarstwo zadziałało i nie było choroby ADHD jak dziś! A obecnie mamusia: "mój synuś/córcia chory/a jest na ADHD", a moja matka "ja mu kur... dam ADHD, tylko wróci do domu" - wspominał Pudzianowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiach
Ten wpis został już usunięty przez Pudziana. Widocznie zdał sobie sprawę, że przesadził. W komentarzach wybuchła bowiem wielka burza. Ludzie zaczęli go krytykować, że lekceważy ADHD, a w dodatku uważa, że przemoc rodziców wobec dzieci jest dobrym rozwiązaniem.
"Nie trzeba bić dziecka żeby było dobrze wychowane. Wystarczy odpowiednie podejście do niego. Nie podniosłem nigdy ręki na córkę i jakoś nie ma "ADHD" - pisze jeden z internautów.
"Przez takie osoby, dzieci które mają zaburzenia typu spektrum autyzmu, traktowane są jako niegrzeczne dzieci z pogardą ludzie na nie patrzą, czy zdaje sobie "pan" sprawę jakie bzdury pisze, a już promowanie bicia dzieci to totalne dno!!!" - komentuje z kolei pani Justyna.
"Przemoc wobec dziecka to zbrodnia i świadczy o prymitywnych instynktach autora tekstu. Wyglądu i osiągnięć pogratulować" - dodaje Jakub.
Jeszcze w nocy z piątku na sobotę pod wpisem było o wiele więcej głosów oburzonych internautów. Co ciekawe, Pudzianowski nawet na wiele z nich odpowiadał. Tłumaczył, że nie będzie nikogo udawać i wpisywać się w poprawność polityczną. W swoich wpisach nie widział nic złego.
W sobotę rano jednak komentarze gwiazdora KSW poznikały. Możliwe, że "Pudzian" ostatecznie doszedł do wniosku, że tym razem przesadził.
Niezwykła historia Pudzianowskiego. Nosił na rękach wschodzącą gwiazdę MMA >>
Nikola Milanović chce rewanżu z "Pudzianem". "Złapał się cham za siatkę" >>