Jednym z hitów zbliżającej się gali w Atlas Arenie w Łodzi będzie starcie prawdziwych gigantów - Mariusza Pudzianowskiego (15-7) i Serigne'a Ousmane'a Dii (2-0), zwanego "Bombardierem". Między zawodnikami nie ma złej krwi, a Polak przyjął nawet wyzwanie Senegalczyka.
Dia zaprosił Pudziana do swojej ojczyzny, by obejrzał senegalską odmianę zapasów, w której sam jest 2-krotnym mistrzem kraju. - Skoro ja przyjechałem teraz do Polski walczyć w MMA, zapraszam go w 2022 roku do Senegalu, żeby zobaczył nasze zapasy. Kto wie, może mógłby nawet zawalczyć? - powiedział Bombardier w rozmowie z "Polsatem Sport".
Pudzianowski na tę sugestię odpowiedział w komentarzu na Facebooku. "Przyjmę chętnie! Lubię wyzwania nowe" - zapewnił 44-latek.
Komentarz stał się prawdziwym hitem. W dwie godziny zareagowało na niego aż 4 tysiące użytkowników - znacznie więcej niż na post ze słowami Bombardiera.
Pudzianowski i Dia mieli stoczyć walkę na KSW już wiosną bieżącego roku, ale Senegalczyk tuż przed pojedynkiem doznał zapalenia wyrostka. Ostatecznie do starcia dojdzie w sobotę, 23 października, na gali KSW 64.
Czytaj też:
-> KSW 64. To była walka o przetrwanie. Zobacz, jak "Pudzian" rozbił legendę KSW [WIDEO]
-> "Do małego nie będę siadał, pół litra trzeba walnąć". Pudzianowski zdradził swój plan
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Chalidow dostał z "liścia". Tak zareagował