- Myślę, że pierwsza część sezonu była dobra. Ukończyliśmy wiele wyścigów, a w ostatnich dwóch-trzech mogliśmy powalczyć o Q2, co jest dla nas wielkim sukcesem. Na pewno ostatni wyścig na Silverstone był rozczarowujący. Było to ważne wydarzenie, mieliśmy nowe części, ale niestety miałem wypadek w kwalifikacjach. Gdyby nie on, moglibyśmy otrzeć się o punktowane miejsce, albo nawet je zdobyć. W sumie jednak ciągle się rozwijamy i to najważniejsze - powiedział Adrian Sutil i zapewnił: Po wypadku nic mi nie jest i mogę skoncentrować się na GP Niemiec.
- Awans do Q2 były fajny i dawał nadzieje na jakieś punkty. Najwyższy czas, żebyśmy je zdobyli. Zobaczymy, jakie poprawki mają inne ekipy, ponieważ spodziewam się, że może jedna lub dwie zbliżą się nieco do czołówki, a my nie przygotowaliśmy żadnych większych zmian na ten wyścig. Jednakże byliśmy całkiem mocni na Silverstone i oczekuję, że podobnie będzie w Niemczech - dodał Niemiec.
- Nurburgring jest wspaniałym torem. Jest tutaj wiele zmian wysokości terenu i w kilku miejscach można tutaj wyprzedzać. Dla nas dobry wynik, to będzie miejsce w środku stawki - przyznał Giancarlo Fisichella. - Tym razem chcę się dostać do Q2 i myślę, że jest to możliwe, potem dzięki lepszej pozycji startowej będziemy mogli ukończyć wyścig na lepszym miejscu. Jesteśmy tak blisko punktów, że chcę już je zdobyć. Dałyby zespołowi ogromny zastrzyk energii. Wszyscy pracują bardzo ciężko, jesteśmy blisko i to jest trochę frustrujące. Pozbycie się tego ciężaru z naszych barków postawiłoby nas na nogi przed resztą sezonu.
na Instagramie 
na Facebooku 
