Rosjanie 5:0 pokonując Arabię Saudyjską zaskoczyli wszystkich, łącznie z własnym trenerem. Stanisław Czerczesow, niemiłosiernie krytykowany przez kibiców i media, spokojnie robił swoje i na inaugurację mundialu mógł się cieszyć z okazałego zwycięstwa. - Nie spodziewaliśmy się takiego wyniku, ale jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Mówiłem na przedmeczowej konferencji, że samymi słowami jeszcze nikt nie wygrał. Pokazaliśmy, że na mundialu nie chcemy być dostarczycielami punktów - stwierdził selekcjoner Sbornej.
- Dziękuję drużynie, że wypełniła założenia przedmeczowe w stu procentach - cieszył się Czerczesow. - Mieliśmy na mecz plan A, ale także plan B, C oraz jeszcze kilka kolejnych. Na szczęście udało nam się zrealizować ten najważniejszy - podsumował rozluźniony charyzmatyczny szkoleniowiec.
Mundial 2018. Pierwszy gol na rosyjskich boiskach! (TVP SPORT)
{"id":"","title":""}