W poniedziałek reprezentacja Korei Południowej przegrała ze Szwecją (0:1). Jedyna bramka w tym spotkaniu padła z rzutu karnego, po wślizgu Min-Woo Kima w nogi Viktora Claessona (TUTAJ przeczytasz relację z tego meczu).
Dla Korei Południowej porażka była podwójnie bolesna, bowiem oprócz braku punktów do grupowej tabeli, zespół z Azji Wschodniej stracił też obrońcę.
W 28. minucie spotkania ze Szwecją kontuzji ścięgna udowego doznał Joo-Ho Park. Obrońca opuścił boisko, tym samym najpewniej kończąc swój udział w rosyjskich mistrzostwach świata.
Uraz wymusza trzytygodniową przerwę. Joo-Ho na pewno nie zagra zatem w dwóch kolejnych meczach fazy grupowej. Teoretycznie mógłby wrócić na spotkanie finałowe, ale trudno oczekiwać, by Korea Południowa awansowała do decydującego pojedynku.
W sobotę Korea Południowa zagra z Meksykiem, który w swoim I starciu na mundialu ograł Niemców (1:0).
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Senegal. Ostry komentarz prosto z Moskwy. "Drżę przed niedzielnym spotkaniem"