Mundial 2018. Łukasz Fabiański zostanie piłkarzem West Hamu United

Getty Images / Ian MacNicol / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański w barwach Swansea City
Getty Images / Ian MacNicol / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański w barwach Swansea City

Transfer jest już przesądzony. Łukasz Fabiański w środę zostanie zaprezentowany jako nowy gracz West Hamu United - informują angielskie media. Reprezentant Polski będzie kosztował 7 mln funtów.

Łukasz Fabiański spadł z Premier League w barwach Swansea City, jednak w nowym sezonie pozostanie w jednej z najlepszej lig świata. Angielskie media są przekonane, że bramkarz oficjalnie dołączy w środę do West Hamu United. Polak ma kosztować 7 mln funtów i podpisać 3-letni kontrakt.

Transfer mógłby zostać ogłoszony już we wtorek, jednak działacze z Londynu przełożyli oficjalną informację ze względu na mecz reprezentacji Polski z Senegalem.

Negocjacje pomiędzy Swansea City a "Młotami" toczyły się od wielu tygodni. Kilka dni temu "Przegląd Sportowy" poinformował, iż Fabiański osiągnął porozumienie z nowym pracodawcą, a teraz muszą uczynić to oba kluby. Reprezentant Polski w rozmowie z WP SportoweFakty również podkreślał, że jest coś na rzeczy.

- Mam swoją wiedzę, a to, co pojawia się w mediach, jest chyba tylko kopiowane za mediami walijskimi. Tak działa ten biznes, komuś zależy, żeby sprzedać jakąś informację, być pierwszym, ktoś chce pokazać swoją moc. A ja spokojnie czekam na rozwój wydarzeń - mówił bramkarz reprezentacji Polski (cały wywiad tutaj).

Fabiański to nie jedyny transfer West Hamu w ostatnich dniach. Jak podkreślają Anglicy, nowy menedżer Manuel Pellegrini dostał 75 mln funtów na wzmocnienia. 7 mln przeznaczone jest na Fabiańskiego, a 22 mln na Isse Diopa z Toulouse FC.

Fabiański w lipcu 2014 roku opuścił drużynę Kanonierów i trafił do Swansea. Walijski klub spadł z ligi, a Polak w 38 meczach wpuścił 56 bramek i tylko 9 razy zachował czyste konto. Był jednak jednym z najlepszych bramkarzy Premier League.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Senegal. Krychowiak zdobył gola, ale nie zachwycił. "Spowalniał grę"

Źródło artykułu: