36 lat i koniec. Ważna postać mówi "pas"

PAP/EPA / EXPA / Na zdjęciu: Reinhold Zitz (trzeci od lewej)
PAP/EPA / EXPA / Na zdjęciu: Reinhold Zitz (trzeci od lewej)

Reinhold Zitz, wieloletni dyrektor Austria Ski Pool (ASP), ogłosił, że przechodzi na emeryturę. Po 36 latach na czele organizacji, która zapewnia austriackim narciarzom sprzęt, Zitz zakończy pracę w czerwcu 2025 roku.

W 1989 roku Reinhold Zitz rozpoczął pracę w Austria Ski Pool (ASP), kiedy to miał jedynie 29 lat. Od początku celował w poprawę dostępności nowoczesnego sprzętu dla zawodników, co miało pomóc Austriakom w osiąganiu światowej klasy wyników.

Dzięki jego zaangażowaniu i wsparciu, ASP zyskało reputację organizacji, która wspiera mistrzów sportu, co przyniosło liczne sukcesy reprezentantom Austrii. A sam nawet nie planował tak długiej kariery.

Jego żona zwróciła uwagę na ogłoszenie o pracę w dzienniku, co skłoniło go do aplikowania. Wybrany został po serii rozmów kwalifikacyjnych spośród aż 130 kandydatów!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent

W trakcie kadencji Zitz wprowadził spore zmiany w strukturze ASP. Początkowo spory wpływ na decyzje organizacji mieli producenci sprzętu narciarskiego. Do reformy doszło z uwagi na współpracę z ówczesnym prezesem Austriackiego Związku Narciarskiego.

Tym samym w ASP doszło do reformy, za sprawą której wprowadzone indywidualne umowy z firmami. Ponadto doszło do otwarcia rynku na zagranicznych producentów.

Zitz zwracał uwagę na dostosowanie się do zmian na rynku. Podkreślał również potrzebę inwestycji w młode talenty, a także zwracał uwagę na współpracę z klubami i szkołami sportowymi.

Teraz wieloletni dyrektor ASP odchodzi w blasku chwały. Obecnie trwają już poszukiwania osoby, która w czerwcu 2025 roku przejmie jego obowiązki. Bez względu na to, kto go zastąpi, będzie musiał utrzymać to, co gwarantował przez ostatnie lata Zitz.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty