Spotkanie niemal od samego początku przebiegało pod dyktando bardziej doświadczonych Islandczyków. Choć po rzucie karnym Erika Gulla było tylko 3:2 dla Skandynawów, to kolejne minuty przyniosły po dwa trafienia Gudjona Sigurdssona i Roberta Gunnarssona. Argentyńczycy tracili sporo bramek dzięki słabej postawie pierwszego bramkarza, Matiasa Schulza, którego przy stanie 12:7 zmienił Gabriel Canzoniero. Pozwoliło to szczypiornistom z Ameryki Południowej na poprawienie obrony i dogonienie rywali do stanu 13:10. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do Islandczyków, wśród których brylował zwłaszcza Snorri Gudjonsson (3 bramki). Po trafieniach Gunnarssona i Alexandra Peterssona w ostatnich sekundach czasu gry, zawodnicy schodzili do szatni przy stanie 19:13.
Druga połowa to już dominacja Islandii, która po 15 minutach tej części gry wrzuciła "drugi bieg". Świetna i skuteczna gra Gudjona Sigurdssona pozwoliła im odskoczyć na 32:20. Argentyńczycy skorzystali jeszcze z chwil rozluźnienia rywali w końcówce, doganiając ich na 9 punktów (35:26). Mecz zakończyło trafienie Maximiliano Ferro na 36:27.
W sobotniej kolejce spotkań Islandczycy zagrają z Polską (godz. 20:15), a Argentyna podejmować będzie inny zespół ze Skandynawii - Szwecję (godz. 18:00).
Islandia - Argentyna 36:27 (19:13)
Argentyna: Matias Schulz, Gabriel Canzoniero - Maximiliano Ferro 3, Alejo Carrara 2, Pablo Portela 2, Augustin Vidal 1, Mariano Castro 3, Sebastian Simonet 1, Eric Gull 6, Damian Migueles 1, Andres Kogovsek 5, Federico Vieyra 1, Gonzalo Carou 1, Francisco Sciaffino 1.
Islandia: Birkir Ivar Gudmundsson, Hreibar Gundmudsson - Vignir Svavarsson 1, Sigfus Sigurdsson 0, Asgeir Hallgrimsson 1, Arnor Atlason 5, Gudjon Valur Sigurdsson 9, Snorri Steinn Gudjonsson 7, Olafur Stefansson 4, Einar Holmgeirsson 3, Alexander Petersson 2, Robert Gunnarsson 4, Sturla Asgeirsson 0, Ingimundur Ingimundarson 0.
Sędziowie: Vincente Breto, Jose Antonio Huelin (obaj Hiszpania).
Kary: Islandia - 12, Argentyna - 8 min.