Nową piłkę do Hangzou, gdzie biało-czerwoni rozegrają w ten weekend dwa spotkania z Chinami w ramach Ligi Światowej, przywieźli zawodnicy, którzy dołączyli do kadry - Pliński i Wlazły.
- Nie wszystkim podoba się plastikowa, chropowata powierzchnia nowej piłki - ocenia menedżer reprezentacji Witold Roman na łamach "Super Expressu". Zaletą nowej piłki ma być jednak niższe ciśnienie. Dzięki temu odbija się ona niżej, jest łatwiejsza w obronie, a co za tym idzie, wymiany mogą być dłuższe.
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)