Tak jak się można było spodziewać od samego początku inicjatywę przejęły koszykarki Evaristo Pereza, które po kilku minutach prowadziły 12:0. Mistrzynie Afryki popełniały ogromną ilość strat (32 w całym meczu) i co najmniej o jeden poziom odstawały od finalistek ostatnich mistrzostw europy. Mimo tego zdołały zdobyć 5 punktów z rzędu, głównie dzięki bardzo dobrej postawie najlepszej wśród Malijek Dejenebou Sissoko. W końcówce znów inicjatywa przeszła w ręce Hiszpanek, które zakończyły inauguracyjną odsłonę serią 7 punktów bez odpowiedzi rywalek.
Niespodziewanie w drugiej kwarcie podopieczne Jose Ruiza dotrzymywały kroku dużo bardziej utytułowanym rywalkom, zdobywając 16 punktów – zaledwie jeden mniej od Hiszpanek. Wśród koszykarek z półwyspu Iberyjskiego zaczęła brylować doświadczona skrzydłowa Amaya Valdemoro, która zakończyła mecz z 21 punktami i 6 przechwytami. Najlepsza zawodniczka Starego Kontynentu sprzed roku trafiła między innymi 5 razy zza linii 6,25m. 13 "oczek" dołożyła z kolei podkoszowa Perfumerias Avenida Anna Montanana.
W drugiej połowie pełną kontrolę przejęły już podopieczne trenera Pereza, które z każdą kolejną minutą powiększały prowadzenie. W ekipie Mali jedynie wspominana Sissoko od czasu do czasu celnie przymierzyła spod kosza, co oczywiście nie wystarczyło na wicemistrzynie europy. Dzięki tej wygranej Hiszpanki zakończyły fazę grupową z 3 wygranymi i 2 porażkami. Jeśli Czeszki pokonają Chinki to wszystkie trzy zespoły będą miały taki sam bilans i trzeba będzie policzyć różnicę koszy zdobytych do straconych. Wszystko to wymagane będzie, aby ustalić końcową klasyfikację w grupie B.
Hiszpania - Mali 79:47 (19:5, 17:16, 22:12, 21:14)
Hiszpania: A. Valdemoro 21, A. Montanana 13, C. Lima 9, I. Sanchez 9, E. Aguilar 8, N. Martinez 6, A. Torrens 5, L. Palau 4, L. Nicholls 2, T. Abalde 2, L. Pascua 0, M. Revuelto 0.
Mali: D. Sissoko 17, F. Bagayoko 8, A. Sinita 8, D. Diawara 6 (15 zb), N. Coulibaly 5, M. Tirera 2, K. Toure 1, N. Traore 0, M. Diarra 0, D. Gandega 0, K. Kanoute
