Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce Bayern Monachium opuści Robert Lewandowski. Potwierdził to także sam Polak, który po ostatnim meczu ligowym otwarcie przyznał, że mógł to być jego ostatni występ w koszulce monachijskiego klubu.
- W 100 procentach tego nie wiem, ale bardzo możliwe, że mecz z Wolfsburgiem mógł być moim ostatnim w koszulce Bayernu - stwierdził "Lewy".
W związku z tym oczywistym jest, że Bayern musi szukać wzmocnień w linii ataku. Jakiś czas temu media informowały m.in. o zainteresowaniu Sadio Mane. Teraz natomiast Sky Sports donosi o tym, że w Bawarii zagrać może Ousmane Dembele.
ZOBACZ WIDEO: Ustalono strategię transferową. "Bardzo ważne rozmowy z Lewandowskim"
Co ważne, kontrakt Francuza z FC Barceloną wygasa wraz z końcem obecnego sezonu, co sprawia, że mógłby trafić do Niemiec za darmo. Kataloński klub na pewno będzie jednak starał się, by przedłużyć wygasającą umowę.
Jeszcze jakiś czas temu Dembele był w Barcelonie na cenzurowanym, a w klubie odliczano dni do momentu, gdy uda się go pozbyć. Wszystko zmieniło jednak przyjście Xaviego, który odbudował zawodnika, a ten w ostatnim czasie stał się czołowym zawodnikiem klubu. W 13 ostatnich meczach La Liga strzelił 1 bramkę i zanotował aż 11 asyst, na stałe odzyskując miejsce w pierwszej "11" Katalończyków.
Czytaj także:
- Duma w Gdańsku, lekkie rozczarowanie w Szczecinie
- Jan Tomaszewski grzmi po słowach Lewandowskiego