Sprawa przesądzona? Krychowiak nie chce mieć nic wspólnego z rosyjskim klubem

Getty Images / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
Getty Images / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Przy najbliższej okazji Grzegorz Krychowiak chce odejść z rosyjskiego FK Krasnodar. - To jest dla niego sprawa moralna - zaznaczył Tomasz Włodarczyk z kanału "Meczyki".

Doświadczony pomocnik nie wyobrażał sobie dalszej gry w Premier Lidze po tym, jak Rosjanie zaatakowali Ukrainę. Grzegorz Krychowiak twardo stał przy swoim i w połowie marca udał się na wypożyczenie do AEK Ateny. To było możliwe dzięki temu, że FIFA otworzyła specjalne okienko transferowe.

Kadrowicz regularnie grał w greckiej Super League, lecz zgodnie z umową latem powinien wrócić do FK Krasnodar, czyli swojego macierzystego pracodawcy. Teraz szuka drogi wyjścia ze skomplikowanej sytuacji.

- Możemy powiedzieć, że on ten kontrakt pewnie rozwiąże z Krasnodarem. Raczej to będzie i większy klub, i większa liga. To jest dla niego sprawa moralna, on nie chce być w tym klubie i nie chce być kojarzony z Rosją. Myślę, że tutaj dojdzie do rozstania - Tomasz Włodarczyk skomentował sprawę reprezentanta Polski na kanale youtube'owym "Meczyki".

Krychowiak zdążył pożegnać się z kibicami AEK-u, ale zostawił sobie pewną furtkę. "Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy" - napisał w mediach społecznościowych. Nie można jednak wykluczyć, że trafi do topowej ligi.

- Zdziwiłbym się, gdyby został w AEK-u. Grecy pompują, że zespół ma być budowany wokół niego, ale z moich informacji wynika, że bardziej zmiana klubu niż pozostanie w Atenach - stwierdził nasz redakcyjny kolega, Piotr Koźmiński.

Czytaj także:
Sensacyjny klub wkracza do walki o Lewandowskiego. Chce z Polakiem odbudować potęgę
Kibice Bayernu wprost, co klub ma zrobić z Lewandowskim

ZOBACZ WIDEO: Czesław Michniewicz odkrył karty. "Cieszy mnie jego powołanie"