W tym artykule dowiesz się o:
Robert Lewandowski korzysta z wolnego czasu i odpoczywa po zakończonym sezonie 2021/2022. W ostatnich dniach można było zobaczyć, że napastnik Bayernu Monachium wraz z rodziną udał się na wakacje do Turcji i odwiedził także Cannes.
W ostatni weekend maja kapitan reprezentacji Polski oglądał Grand Prix Monaco w Formule 1. Choć zapewne myślał o tym, aby chwilowo odpocząć od całego zamieszania, kibice są jednak ciekawi, czy zmieni Bayern Monachium na FC Barcelona.
Po jego odpowiedziach trudno ocenić, czy rzeczywiście dojdzie do hitowego transferu jeszcze tego lata. - Hiszpania jest fajna, mamy dom na Majorce, sentyment do Hiszpanii. Myślę, że to jest naprawdę fajne miejsce, by spędzać tam nie tylko wakacje - stwierdził w rozmowie z Eleven Sports.
ZOBACZ WIDEO: Glik jak Robocop. Wrócił szybciej i gra o kolejny awans
To pierwsza publiczna wypowiedź Roberta Lewandowskiego od 14 maja. Właśnie wtedy snajper ogłosił, że nie zamierza przedłużać kontraktu z Bayernem Monachium. Umowa pomiędzy stronami obowiązuje do czerwca 2023 roku (więcej przeczytasz TUTAJ).
W niedzielę został zapytany o jakiekolwiek szanse na to, czy po wakacjach zagra w barwach Bawarczyków. - Ciężko mi odpowiedzieć. Moja sytuacja jest jasna, nie ma się co bardzo rozczulać i mówić na ten temat więcej - przyznał.
Choć aktualnie kapitan kadry zwiedza Europę, już wkrótce znów wróci na boisko. Zespół Czesława Michniewicza rozpocznie bowiem walkę w Lidze Narodów UEFA. Po Grand Prix Monaco Lewandowski od razu wraca do kraju prosto na zgrupowanie.
- Dziś wieczorem wracam do Polski, zaczynamy zgrupowanie kadry, są 4 mecze. Byłem cały czas w treningu, to były półwakacje, jeszcze wakacji nie mam. Wakacje zaczną się od połowy czerwca - stwierdził.
Zobacz też: Angielskie media nie gryzą się w język po finale Ligi Mistrzów
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
Rozwiń odpowiedzi (2)
