Uznawano ten obiekt za jeden z najlepszych. Tak wygląda po ataku Rosjan

Facebook / Andriej Sanin / Rosjanie zniszczyli kolejny obiekt sportowy
Facebook / Andriej Sanin / Rosjanie zniszczyli kolejny obiekt sportowy

Rosjanie nadal atakują Ukrainę. W trakcie działań militarnych giną żołnierze i cywile. Niszczona jest ponadto infrastruktura, m.in. sportowa. Do sieci trafiły zdjęcia kolejnego zbombardowanego obiektu.

Wiceprezes klubu z Mariupola podzielił się w sieci wstrząsającymi migawkami. Na zdjęciach widać zniszczony kompleks sportowy w tym mieście. Oczywiście stoją za tym rosyjskie wojska, które wciąż atakują Ukrainę.

"Oto nasze boiska, które przed wojną były uważane za jedne z najlepszych terenów sportowych w Ukrainie" - napisał Andriej Sanin na Facebooku.

Później poinformował, że począwszy od 2018 roku realizowany był program szeroko pojętej modernizacji boisk. Niestety, teraz efekty tych wysiłków zostały zniszczone.

ZOBACZ WIDEO: Bayern ma plan na zastąpienie Lewandowskiego. Wielka gwiazda na celowniku!

"Podczas szturmu wojsk rosyjskich cała nasza infrastruktura była celem licznych ataków. Na głównych boiskach pierwszej drużyny naliczyliśmy aż 8 'lejków' po bombach" - podkreślił Sanin.

Zniszczeniu uległy główne boiska, ale i murawy treningowe, czy też te, z których korzystała akademia. To jednak nie wszystko.

"Część sprzętu została skradziona, obrabowano nas. Taki właśnie jest 'ruski świat'. Bezsensownie i bezlitośnie niszczy wszystko wokół siebie" - podsumował wiceprezes klubu FC Mariupol.

Czytaj także:
> Ostatnia szansa dla Sousy. "Nawet zwycięstwo nie złagodzi presji"
> Lewandowski zabrał głos nt. Messiego. Tego porównania kibice nie zapomną