Flamengo Rio de Janeiro zawodzi pod wodzą Paulo Sousy. Były selekcjoner reprezentacji Polski zamiast walczyć o mistrzostwo, rywalizuje o to, by nie znaleźć się w strefie spadkowej. Dwie ostatnie porażki sprawiły, że jego klub ma tylko punkt przewagi nad 17. zespołem ligi, Cuiabą.
Kolejna porażka może przechylić czarę goryczy. Jak poinformowały brazylijskie media, zarząd Flamengo spotka się, by omówić rezygnację Paulo Sousy.
Jest już kandydat na jego miejsce. Faworytem do zastąpienia byłego trenera Biało-Czerwonych jest Alexi Stival Beludo, czyli Cuca. Miał on już w przeszłości okazję pracy we Flamengo.
ZOBACZ WIDEO: Bayern rozmawia z Mane grając nazwiskiem Lewandowskiego. Ujawniamy kulisy!
Wyniki, które zespół osiąga z Sousą, nikogo nie zadowalają. Portugalczyk nie był w stanie odwrócić karty w starciu z Red Bull Bragantino, drużyną, która w ostatnim czasie przeżywała trudne chwile. Flamengo grało z przewagą zawodnika, mając tym samym ponad kwadrans na odrobienie strat i wyrównanie. Tak się nie stało.
W tym sezonie drużyna prowadzona przez Sousę ma na koncie trzy wygrane, trzy remisy oraz trzy przegrane spotkania. Brazylijskie media są niemal pewne, że ten wynik nie uratuje Sousy.
Czytaj także:
Trener Belgów powiedział to o reprezentacji Polski
Grzegorz Lato bez litości dla kadry. "Mogło być gorzej"