Szczęsny optymistą przed rewanżem. "Wierzę, że z naszym pomysłem na grę będzie dużo lepiej niż 5 dni temu"

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Już we wtorek reprezentacja Polski podejmie w rewanżowym meczu Belgię. Po klęsce w pierwszym meczu, każdy liczy na odkupienie win. - W Brukseli nasza duma została podrażniona i jest duża ochota rewanżu - mówi Wojciech Szczęsny.

To była najwyższa porażka reprezentacji Polski w meczu o punkty od ponad 50 lat. Podopieczni Czesława Michniewicz polegli w Brukseli z Belgią przegrywając aż 1:6.

- Na pewno w meczu w Brukseli nasza duma została podrażniona i jest duża ochota rewanżu oraz pokazania się z dobrej strony na tle tak mocnego przeciwnika. Belgia mają zdecydowanie więcej dobrych stron niż słabych, więc chyba nie muszę za dużo mówić o klasie tego rywala. Wierzę jednak, że z naszym pomysłem na grę i konsekwencją będzie dużo lepiej niż 5 dni temu - powiedział Wojciech Szczęsny na konferencji prasowej poprzedzającej nadchodzący mecz Ligi Narodów.

Szczęsny wraca do bramki reprezentacji Polski po serii testów dla jego potencjalnych zastępców. Z Walią zagrał Kamil Grabara (2:1), z Belgią Bartłomiej Drągowski (1:6), zaś w ostatnim meczu z Holandią między słupkami wystąpił Łukasz Skorupski (2:2).

ZOBACZ WIDEO: Co ten 19-latek zrobił?! Hiszpański bramkarz upokorzony

- Nie ma sensu nikogo wyróżniać. Każdy pokazał się z dobrej strony, wiadomo, że "Drążek" miał najwięcej pecha, bo trafił na taki mecz na jaki trafił, ale najważniejsze, że każdy udowodnił, że jest przydatny dla tej reprezentacji - ocenił Szczęsny.

Jednocześnie bramkarz Juventusu wypowiedział się nieco szerzej o grze Bartłomieja Drągowskiego.

- Bartek zagrał bardzo dobry mecz i szkoda go, bo na pewno swoim występem nie zasłużył sobie na to, żeby przyjąć 6 bramek. Uważam, że wszyscy zagrali bardzo dobre spotkania. Jest sportowa i przyjacielska rywalizacja, więc to na pewno pomaga poprawiać swoje umiejętności i iść do przodu - podkreślił bramkarz.

Szczęsny odniósł się także to faktu, że on sam ma za sobą dość długą przerwę od bronienia.

- Jak moja forma dowiemy jutro. Poza tym, że w reprezentacji minęły już chyba 3 miesiące od meczu ze Szwecją, to także w klubie też ostatni mecz zagrałem na początku maja. Tak więc od 1,5 miesiąca jestem bez gry, więc głód jest i chęć dobrego zakończenia sezonu - zaznaczył golkiper.

Początek meczu Polska - Belgia we wtorek, 14 czerwca, o godzinie 20:45.

Czytaj także: 
Oficjalnie: Jagiellonia Białystok podjęła decyzję ws. trenera
Holendrzy tak napisali o Polakach po meczu z Belgią

Komentarze (3)
avatar
Adam Piotr
13.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jako kibic nie jestem optymistą ,ale życzę zeby nie przegrali :) 
avatar
zbych22
13.06.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Na Belgów potrzebni są fizyczni, a nie wirtuozi techniki i taktyki z reprezentacji Polski. 
avatar
Legionowiak 3.0
13.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby jutro Nieszczęsny dobrze bronił w meczu z Belgią