Pod koniec grudnia Paulo Sousa opuścił reprezentację Polski i podpisał kontrakt z Flamengo. Ruch portugalskiego szkoleniowca był szeroko komentowany, ponieważ trener Biało-Czerwonych negocjował za plecami Polskiego Związku Piłki Nożnej i to trzy miesiące przed barażami o mistrzostwa świata w Katarze.
Mimo wszystko były selekcjoner kadry rozpoczął nową przygodę jako trener ekipy z Rio de Janeiro. Było jednak fatalnie, ponieważ zespół pod jego wodzą przegrał m.in. prestiżowe spotkanie o Superpuchar Brazylii z Atletico Mineiro.
W lidze również nie szło, a aktualnie Flamengo zajmuje czternaste miejsce w tabeli. Po ostatnim meczu przeciwko Bragantino przelała się czara goryczy (0:1). Klub w czwartek zwolnił Paulo Sousę. Dzień później ogłosił już następcę Portugalczyka.
Został nim Dorival Junior. Doświadczony szkoleniowiec w przeszłości prowadził już Flamengo i to dwukrotnie. Było to w latach 2012-2013 oraz w 2018 roku. W swoim CV ma także kilka innych brazylijskich ekip.
Dorival Junior pracował w takich zespołach jak Cruzeiro, Atletico Mineiro, Santosie, Palmeiras czy Fluminense, a ostatnio Ceara SC. Jego "debiut" już w nocy z soboty na niedzielę. Flamengo zagra wtedy na wyjeździe z Internacional w ramach 11. kolejki ligowej.
Zobacz też:
Trudne chwile po blamażu z Belgią. "Każdy musiał spojrzeć w lustro"
W Brazylii zawrzało. "Gdzie indziej to by mu się udało"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo wybrał się na pielgrzymkę. Co za poświęcenie!