Słowa agenta Macieja Rybusa wywołały prawdziwą burzę. Mariusz Piekarski na antenie meczyki.pl bronił decyzji swojego podopiecznego o pozostaniu w Rosji (więcej TUTAJ). W skandaliczny sposób, co podchwyciły już rosyjskie media.
Piekarski argumentował, że rodzina gracza... nie mogłaby czuć się w Polsce bezpiecznie. Porównał tę sprawę do zabójstwa Pawła Adamowicza podczas WOŚP. Skandaliczne słowa odbiły się echem w internecie i zostały szeroko skrytykowane.
"Najwięcej Rybus zarobi w Rosji, bo tylko tam ma wyrobioną markę. W czasie wojny zapłacą jeszcze więcej, bo przyda im się kolo z Polski z literą Z. Za 10 lat nikt nie będzie pamiętał, skąd te 50 mieszkań na Wilanowie. Póki co można pi****ć o bezpieczeństwie rodziny, fajne alibi" - napisał Krzysztof Stanowski.
W następnym wpisie dodał: "Jego życie, jego pieniądze, ok. Ale nie opowiadajmy tych dyrdymałów o bezpieczeństwie rodziny, bo to obraża widzów/słuchaczy/czytelników. Gdyby chodziło o rodzinę to spakowałby się w pierwszy samolot, by opuścić ten kraj z g***a i patyków, zanim dzieci będą miały przeprane mózgi".
Dziennikarz WP Szymon Jadczak zwrócił uwagę na zbrodnie wojenne, których dopuszczają się Rosjanie. "Mariusz Piekarski i jego klient Maciej Rybus chyba zapomnieli, że zarabiają pieniądze u ludzi, którzy gwałcą kobiety i dzieci, mordują, torturują, okradają, głodzą, prześladują i znęcają się nad niewinnymi ludźmi. Warto im to cały czas przypominać".
Mariusz Piekarski i jego klient Maciej Rybus chyba zapomnieli, że zarabiają pieniądze u ludzi, którzy gwałcą kobiety i dzieci, mordują, torturują, okradają, głodzą, prześladują i znęcają się nad niewinnymi ludźmi. Warto im to cały czas przypominać. pic.twitter.com/qjocMFcnuJ
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) June 12, 2022
"Przekaz Mariusza Piekarskiego prawie jak z Russia Today. Polski piłkarz w Rosji? Bezpieczeństwo, sielanka, wspaniałe życie rodzinne, spokój. Rosyjskie dzieci w Polsce? Życie w poczuciu ciągłego zagrożenia, możliwe lincze w przedszkolu, pamiętajmy też o mordzie na Adamowiczu" - napisał dziennikarz Weszło Michał Kołkowski.
Przekaz Mariusza Piekarskiego prawie jak z Russia Today. Polski piłkarz w Rosji? Bezpieczeństwo, sielanka, wspaniałe życie rodzinne, spokój. Rosyjskie dzieci w Polsce? Życie w poczuciu ciągłego zagrożenia, możliwe lincze w przedszkolu, pamiętajmy też o mordzie na Adamowiczu.
— Michał Kołkowski (@michukolek) June 12, 2022
"Rybus chciał to miał prawo podpisać kontrakt ze Spartakiem Moskwa. Jego wybór. Ale używanie śmierci Pawła Adamowicza do wytłumaczenia go to obrzydliwość. Podobnie jak sugerowanie, że w Polsce ktoś z rodziny Rybusa drżałby o życie" - ocenił Michał Pol.
Rybus chciał to miał prawo podpisać kontrakt ze Spartakiem Moskwa. Jego wybór. Ale używanie śmierci Pawła Adamowicza do wytłumaczenia go to obrzydliwość. Podobnie jak sugerowanie że w Polsce ktoś z rodziny Rybusa drżałby o życie https://t.co/idPmIuwWmb
— Michał Pol (@Polsport) June 12, 2022
Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Macieja Rybusa w kadrze. "Dobrze zrozumiałem, że Rybus zostaje w Moskwie, bo w Polsce jego dzieci nie byłyby w pełni bezpieczne? To na zgrupowania dla jego bezpieczeństwa chyba też lepiej go nie ściągać i już idźmy dalej" - przyznał Jakub Olkiewicz z goal.com.
Dobrze zrozumiałem, że Rybus zostaje w Moskwie, bo w Polsce jego dzieci nie byłyby w pełni bezpieczne? To na zgrupowania dla jego bezpieczeństwa chyba też lepiej go nie ściągać i już idźmy dalej.
— Jakub Olkiewicz (@JOlkiewicz) June 12, 2022
Dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Filip Zieliński przypomniał historię szachistki z Polski, która uciekła z Rosji tuż po wybuchu wojny.
Aleksandra Malcewska: 19-letnia szachistka wyjechała z Rosji do Polski bez rodziny i zabezpieczeń, by jak najszybciej opuścić zbrodniczy kraj.
— Filip Zieliński (@FilipZielinski_) June 11, 2022
Maciej Rybus: piłkarz, który na boisku zarobił już kasę pozwalająca żyć w każdym miejscu świata. Zostaje w Rosji, bo "ma żonę".
Okej. pic.twitter.com/4ZOw54oZlc
Czytaj więcej:
Nowe oblicze kadry. Dwa ważne odkrycia w meczu z Holandią [OPINIA]