Zwycięstwo z Walią (2:1), remis z Holandią (2:2) i dwie porażki z Belgią (1:6 i 0:1) - to bilans reprezentacji Polski w czterech meczach Ligi Narodów rozegranych na przestrzeni kilku dni czerwca.
Mecze z takimi potęgami z jednej strony pokazały Biało-Czerwonym miejsce w szeregu i określiły siłę kadry Czesława Michniewicza w kontekście mistrzostw świata. Dobrych momentów nie brakowało, ale ostatecznie było ich zbyt mało. Podobnego zdania po wtorkowym meczu z Belgią był prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza.
"Walczyliśmy dziś do ostatniej minuty, remis był blisko, ale widzimy, ile pracy czeka nas przed kolejnymi spotkaniami w LN i na mundialu. Za nami cenna lekcja w meczach z czołowymi drużynami Europy" - napisał w mediach społecznościowych Kulesza.
Na koniec prezes PZPN podziękował kibicom. Na PGE Narodowym zasiadło ich ponad 56 tysięcy. "Dziękuję kibicom za wsparcie i do zobaczenia we wrześniu na PGE Narodowym" - dodał.
Walczyliśmy dziś do ostatniej minuty, remis był blisko, ale widzimy, ile pracy czeka nas przed kolejnymi spotkaniami w LN i na mundialu. Za nami cenna lekcja w meczach z czołowymi drużynami Europy. Dziękuję kibicom za wsparcie i do zobaczenia we wrześniu na @PGENarodowy! #POLBEL
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) June 14, 2022
Czytaj także:
- Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
- "Nie posiadamy piłki, bo nie umiemy". Eksperci ocenili mecz z Belgią
ZOBACZ WIDEO: Bayern rozmawia z Mane grając nazwiskiem Lewandowskiego. Ujawniamy kulisy!