"Porozmawiaj z Lewym, bo ma focha". Kucharski ujawnił nieznaną historię

Niemieckie media sporo miejsca poświęcają zachowaniu Roberta Lewandowskiego na treningach. Cezary Kucharski w rozmowie z "Super Expressem" ujawnił nieznaną historię o polskim piłkarzu. Okazuje się, że "Lewy" problemy sprawiał już w Lechu Poznań.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Cezary Kucharski / małe zdjęcie: Robert Lewandowski Getty Images / Robbie Jay Barratt - AMA / Na zdjęciu: Cezary Kucharski / małe zdjęcie: Robert Lewandowski
We wtorek Robert Lewandowski pojawił się na pierwszym treningu Bayernu Monachium w okresie przygotowawczym. Od tego czasu niemieckie media dokładnie analizują to, co "Lewy" robi podczas zajęć. Informowano między innymi o jego spóźnieniu czy tym, że nie wykonał karnych pompek, które zaordynował trener Julian Nagelsmann.

Lewandowski nie ukrywa, że chce odejść z Bayernu. Mówił już o tym w maju. Ma ustalone warunki kontraktu z FC Barcelona, a kataloński klub robi wszystko, by pozyskać najlepszego napastnika świata. Sam piłkarz wywiera też presję na władze monachijskiego klubu.

Okazuje się, że to nie pierwszy raz, kiedy Lewandowski zachowuje się w taki sposób. Nieznaną do tej pory historię w rozmowie z "Super Expressem" wyjawił były menedżer Lewandowskiego, Cezary Kucharski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalna przewrotka! Bili mu brawo na stojąco

- Choćby w Lechu Poznań musiałem interweniować, gdy Robert okazywał swoje niezadowolenie. Nie podobały mu się treningi, szczególnie za kadencji trenera Jacka Zielińskiego. Dzwonił do mnie wiele razy dyrektor Marek Pogorzelczyk i mówił: Czarek, weź porozmawiaj z Lewym, bo znowu ma focha, manifestuje swoje niezadowolenie i coś mu odbiło - powiedział były reprezentant Polski.

Kucharskiego nie dziwi zachowanie Lewandowskiego. Dodał, że negocjują ze sobą osoby o egocentrycznym charakterze i to powoduje konflikty. Byłego menedżera Lewandowskiego nie dziwi też, że chce on karierę kontynuować w Hiszpanii.

- To co się dzieje jest kwestią znużenia Lewandowskiego pobytem w Niemczech, który łącznie trwa dwanaście lat, a osiem w Bayernie. Ma swój wiek, więc uznał, że potrzebuje czegoś nowego, tym bardziej, że zawsze planował grę w Hiszpanii - przyznał Kucharski.

Czytaj także:
LKE: historyczny awans polskiego zespołu
"Nie ma odwrotu". Są najnowsze wieści ws. "Lewego"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×