Piłkarz Barcelony kupił niedawno dom. A teraz... Co za zamieszanie!

Getty Images / Eric Alonso / Na zdjęciu: Frenkie de Jong
Getty Images / Eric Alonso / Na zdjęciu: Frenkie de Jong

W FC Barcelona robią wszystko, by pozbyć się Frenkie de Jonga. Klub jest gotowy usunąć go ze składu, by zmusić do odejścia. Problem jednak w tym, że Holender nie zamierza zmieniać zespołu. Ma powód.

W tym artykule dowiesz się o:

Kataloński klub szuka oszczędności na wszelkich płaszczyznach. FC Barcelona chce uruchomić kolejną "dźwignię finansową", a do tego sprzedać jednego z wartościowych piłkarzy. To ma pomóc w zyskaniu środków finansowych na sprowadzenie m.in. Roberta Lewandowskiego.

Hiszpańscy dziennikarze uważają, że wystawiony na sprzedaż został Frenkie de Jong. Klub miał już dojść do porozumienia z Manchesterem United, ale przeciwny odejściu jest sam piłkarz.

Reprezentant Holandii nie jest zainteresowany odejściem z Katalonii. Po pierwsze podoba mu się klimat, jaki panuje w mieście. Po drugie "Barca" od zawsze jest jego wymarzonym klubem. Trzecią kwestią jest fakt, że "Blaugrana" zalega mu z dużą ilością gotówki z tytułu niewypłaconych pensji.

To jednak nie wszystkie powody. Kataloński "Sport" poinformował, że piłkarz nie zamierza opuszczać Barcelony i chodzi nie tylko o klub, ale też i miasto.

Chodzi o to, że De Jong niedawno kupił dom w dzielnicy Pedralbes i związał swoją przyszłość z tym miastem. Dlatego niechętnie patrzy na ofertę z Manchesteru. "Lubi mieszkać w Katalonii i czuje, że wciąż ma wiele do zaoferowania klubowi" - dodaje "Sport".

Klubowi koledzy nie są pewni czy De Jong pozostanie w Barcelonie. Jego przyszłość ma wyjaśnić się w najbliższych dniach. Władze Blaugrany chcą zrobić wszystko, by przekonać zawodnika do zmiany klubu.

Czytaj także:
LKE: niesmak po awansie Pogoni Szczecin
Wiadomość gruchnęła. To dlatego blokują transfer? "Jest problem"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: widać geny po ojcu. Tak strzela syn Beckhama

Źródło artykułu: