Transfer Roberta Lewandowskiego do FC Barcelona to jedno z największych wydarzeń tegorocznego letniego okienka transferowego. Niektóre kluby wykorzystują go jednak, by zagrać na nosie Dumie Katalonii.
Powodem są kłopoty finansowe klubu. Jeszcze niedawno bowiem klub tonął w ogromnych długach, a z drużyny z powodu kłopotów finansowych musiał odejść m.in. Lionel Messi. Do tego inni gracze musieli zgadzać na obniżkę pensji.
Z tego powodu w piłkarskim świecie wywołuje zdziwienie to, jak szybko FC Barcelona była w stanie wykaraskać się z kłopotów i wydać ponad sto milionów euro na transfery "Lewego" oraz Raphinhi
Ten fakt postanowił wykorzystać jeden z rosyjskich klubów - Spartak Moskwa. Blaugrana chciała pozyskać jednego z piłkarzy drużyny Victora Mosesa. Klubowi nie spodobały się warunki, które proponował kataloński zespół. Wrzucił więc prześmiewczy filmik z podpisem:
"My, kiedy Barcelona chce kupić Mosesa używając wymyślonych pieniędzy z płatnościami rozłożonymi do 2438 roku" - napisał profil Spartaka na Twitterze.
Us when Barcelona wants to buy Moses using imaginary money with payments structured till 2438: pic.twitter.com/26p6lH5vp4
— FC Spartak Moscow (@fcsm_eng) July 16, 2022
Czytaj więcej:
Mocne słowa Boruca. "Nie mają kręgosłupa moralnego"
Alarm ze szczepionkami przed mundialem w Katarze! Co zrobią Anglicy i Francuzi?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Krychowiak zakpił z... samego siebie. Co za słowa!