Beniaminek PKO Ekstraklasy potrzebował wzmocnień kadry przed nowym sezonem. Latem do ekipy Leszka Ojrzyńskiego dołączyło pięciu nowych zawodników. W czwartek klub potwierdził kolejny transfer.
Korona Kielce oficjalnie zaprezentowała Ronaldo Deaconu. Były młodzieżowy reprezentant Rumunii opuścił szeregi Shaanxi Chang'an Athletic i podpisał dwuletni kontrakt z nowym pracodawcą.
Deaconu przeprowadził się do Polski dzięki namowom Pawła Golańskiego. Dyrektor sportowy Korony doskonale zna rumuński rynek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawił się jak Maradona. Kapitalny gol obrońcy
- Miałem ofertę zespołu, który jest mistrzem Rumunii, ale do zostania piłkarzem Korony przekonała mnie osoba Pawła Golańskiego. Paweł to legenda w naszym kraju. Rozmawiałem też z kilkoma zawodnikami, którzy grają w Polsce i wszyscy świetnie wypowiadali się o poziomie i profesjonalnym opakowaniu Ekstraklasy. Lata spędzone za granicą wiele mi dały. Wierzę, że zaprezentuję się w Koronie z jak najlepszej strony - powiedział piłkarz w wywiadzie dla klubowych mediów.
Od marca bieżącego roku 25-latek był związany z Shaanxi Chang'an. Jego bilans w drugiej lidze chińskiej to sześć występów, dwa trafienia i asysta. Wcześniej błyszczał w lidze rumuńskiej.
Nowy gracz Korony zbierał pierwsze piłkarskie szlify w Academia Hagi, skąd w młodym wieku przeniósł się do Feyenoordu Rotterdam. Deaconu jest byłym zawodnikiem FC Twente, ASA 2013 Targu Mures, Concordia Chiajna, HNK Gorica, Sepsi OSK i Gaz Metan Medias.
Czytaj także:
Rywale niech się boją. Niewiarygodne, co wyprawia Raków
Organizacyjna porażka Lechii Gdańsk przed meczem z Rapidem Wiedeń