Bilans domowych meczów Legii Warszawa napawa dumą nowego trenera Kostę Runjaicia. Choć na wyjazdach jego drużyna zremisowała z Koroną Kielce 1:1 i poległa z Cracovią 0:3, to w Warszawie jest niepokonana i nie traci goli. Najpierw wygrała z Zagłebiem Lubin 2:0, takim samym wynikiem skończyło się ich piątkowe starcie z Piastem. Bramki na wagę zwycięstwa zdobyli Ernest Muci i Filip Mladenović (relacja TUTAJ).
- Zagraliśmy dość solidny mecz. Lubię takie piątki - uśmiecha się trener Legii. - Miałem dobre przeczucia. Przez cały tydzień widziałem w piłkarzach pragnienie zwycięstwa, bardzo dobrze wyglądali podczas treningów. Choć poziom meczu był dość średni, to dwa gole w drugiej połowie nam pomogły. Przez cały mecz mieliśmy kontrolę i trzymaliśmy rywala daleko od bramki - dodaje.
Mimo dwóch szybko strzelonych goli tuż po rozpoczęciu drugiej połowy, Runjaić docenia też postawę obrony. W piątek Piast nie oddał ani jednego celnego strzału.
ZOBACZ WIDEO: Prezentacja Roberta Lewandowskiego w Barcelonie. Zobacz piękne sceny!
- W Krakowie mieliśmy lepsze i gorsze momenty w obronie. Teraz byliśmy mocni. Jestem zadowolony z tego, jak zawodnicy realizowali nasze założenia. Dzięki wygranej złapią pewność siebie - podkreśla 51-letni trener.
Pod jego wodzą Legia notuje poprawny start sezonu. Jak dotąd mimo wpadek na wyjazdach, u siebie ma komplet punktów.
- Nigdy nie jestem usatysfakcjonowany. Każdy z nas ma wizję, jak docelowo powinna wyglądać nasza gra. Ale droga do sukcesu zawsze jest wyboista. Każda wygrana i każde czyste konto budują pewność siebie - docenia Runjaić.
Kolejne spotkanie Legia rozegra za tydzień w piątek. Zespół z Warszawy pojedzie do Łodzi na mecz z Widzewem.
Maciej Siemiątkowski, dziennikarz WP SportoweFakty
Czytaj też:
Tabela PKO Ekstraklasy. Legia Warszawa zbliżyła się do lidera
Ale start! Siedem goli w meczu Bayernu