Były reprezentant Polski utrzymał miejsce w podstawowym składzie "Młotów". Niestety, już w pierwszej części spotkania z Manchesterem City Łukasz Fabiański doznał kontuzji. Bramkarz próbował kontynuować grę z grymasem bólu na twarzy, ostatecznie w 28. minucie zmienił go Alphonse Areola.
Dubler Fabiańskiego nie popisał się w 1. kolejce Premier League. Areola sprokurował rzut karny i musiał wyciągać piłkę z siatki, gdy Erling Haaland przymierzył z 11 metrów. Norweski snajper później podwyższył wynik na 2:0.
Nie wiadomo, jak długo Fabiański będzie pauzował po zderzeniu z Haalandem i Aaronem Cresswellem. Menadżer West Ham United skomentował sytuację 37-latka podczas pomeczowej konferencji prasowej.
- Został uderzony w biodro i jak nam przekazał, to spowodowało, że zdrętwiała mu noga i nie miał czucia. Miejmy nadzieję, że to nie będzie nic poważnego, ale w tej chwili bardzo kuleje - powiedział David Moyes.
Do tej pory Fabiański wygrywał rywalizację z młodszym Areolą. Francuz zmarnował swoją szansę w prestiżowym starciu z "The Citizens".
Czytaj także:
Pech Łukasza Fabiańskiego. Jego zmiennik pomógł Haalandowi
Nowy menadżer, stare problemy. Ogromna wpadka Manchesteru United
ZOBACZ WIDEO: Prezentacja Roberta Lewandowskiego w Barcelonie. Zobacz piękne sceny!