Jerzy Brzęczek zaskoczył dziennikarzy. "Dziwi mnie, że to nie jest doceniane"
Na murawie krakowskiego stadionu nie wiało nudą. Zresztą tak jak na konferencji prasowej, na której Jerzy Brzęczek poruszył istotny dla niego temat.
Szkoleniowiec krakowskiego klubu Jerzy Brzęczek na pomeczowej konferencji prasowej nieco zaskoczył zebranych dziennikarzy. Wyraził on jasno swoje zdziwienie faktem, że nie docenia się liczby polskich piłkarzy, znajdujących się w pierwszym składzie jego zespołu.
- Patrząc na wyjściową jedenastkę, mieliśmy dziewięciu Polaków, to pierwsza kwestia. A druga kwestia, mamy trzech młodzieżowców. Dziwi mnie, że to nie jest doceniane. O tym się nie mówi, nie pisze. W takim przypadku, gdy walczy się o najwyższą stawkę czyli awans, nikt tego nie podkreśla. A to zasługuje na to, by powiedzieć, że stawiamy na młodych zawodników. Z jednej strony, a z drugiej strony oni dają nam jakość - powiedział były selekcjoner reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: Gol marzenie! Tylko zobacz, skąd oddał strzałWyniki Wisły w tym sezonie faktycznie mogą robić wrażenie. Krakowianie są aktualnie liderem Fortuna 1. ligi z przewagą trzech punktów nad drugim Ruchem Chorzów. Nie wygrali oni jedynie na inauguracje, kiedy to padł remis 0:0 w rywalizacji ze Sandecją Nowy Sącz.
Można odnieść wrażenie, że przed "Wiślakami" wielka szansa na umocnienie swojej pozycji lidera. W szóstej kolejce czeka ich starcie z aktualnie 13. GKS-em Tychy, natomiast tydzień później ze Skrą Częstochowa, która uplasowała się także w dolnej połowie tabeli.
De Jong skontaktował się z prawnikami. Nie podoba mu się zachowanie władz Barcelony
Nowy kierunek transferowy dla Piątka