Manchester United rusza po obrońcę Barcelony. Negocjacje trwają
Telefony pomiędzy władzami Barcelony i Manchesteru United wciąż nie milkną. Choć już jakiś czas temu stało się niemal jasne, że "Czerwonych Diabłów" nie wzmocni Frenkie de Jong, to nie sprawia, że żaden gracz nie zamieni Katalonii na Manchester.
Teraz holenderski szkoleniowiec rozważa sprowadzenie kolejnego starego znajomego z Ajaksu Amsterdam. Z informacji podanych przez kataloński "Sport" wynika, że do klubu z czerwonej części Manchesteru może trafić Sergino Dest.
Amerykanin miałby z automatu wskoczyć na prawą stronę defensywy. "Czerwone Diabły" są gotowe do oddania Aarona Wan-Bissaki, więc jedynym nominalnym prawym obrońcą, który zostałby w klubie, byłby Diogo Dalot.
Z tego wynika, że Dest mógłby dość szybko wskoczyć do wyjściowego składu i raczej podnieść jakość gry na boku boiska. Kataloński dziennik podaje, że obecne rozmowy między klubami krążą w okolicach 20 milionów euro. A przynajmniej tyle za swojego zawodnika oczekuje Barcelona. Przedstawiciele angielskiego klubu próbują obniżyć cenę, dorzucając jakiegoś gracza, ale katalońska strona preferuje zamknięcie transakcji jedynie z użyciem pieniędzy.
Czytaj też:
Angielski klub z ofertą za Kiwiora
Boniek: To zadecyduje o ocenie "Lewego"!
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)