Debiut Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie spotkał się z ogromnym zainteresowaniem ze strony kibiców. Na Camp Nou pojawiło się dużo fanów z naszego kraju.
- Spotkać tylu Polaków, to jest na prawdę mega miłe - mówił w pomeczowym studiu Canal+ Gerard Badia.
Lewandowski miał swoje okazje do strzelenia premierowej bramki i zaliczenia asysty, ale ostatecznie ta sztuka mu się nie udała. Odnotujmy, że jednocześnie był ostro traktowany przez rywali.
Po ostatnim gwizdku sędziego na boisku zrobiło się małe zamieszanie. Okazało się, że jeden z młodych fanów wbiegł na murawę i ruszył w kierunku reprezentanta Polski. Ochrona próbowała go zatrzymać.
Lewandowski dał im jednak znak, aby przepuścili chłopca. Ten znalazł się koło swojego idola i zrobił sobie z nim pamiątkowe zdjęcie. Polak już w momencie przejścia do nowego klubu stał się jednym z ulubieńców katalońskich kibiców.
Czytaj także:
- Lewandowski zderzył się ze ścianą. To nie będzie sielanka
- Lewandowski ostro potraktowany! To zdjęcie niesie się po sieci
ZOBACZ WIDEO: Co za technika! Lewandowski bawi się z piłką na treningu