Lukoil, czyli rosyjski gigant naftowy, od lat jest wielkim sponsorem Spartaka Moskwa. Od teraz jednak sytuacja uległa zmianie.
Koncern nie tylko będzie sponsorem, ale i właścicielem klubu ze stolicy Rosji. Władze Lukoilu nabyły bowiem 100 procent udziałów Spartaka.
Co więcej. Przejął też nadzór nad stadionem moskiewskiego klubu Otkritie Bank Arena. W Spartaku szykuje się zatem nowe rozdanie.
ZOBACZ WIDEO: To dlatego upadł transfer Górnika Zabrze. Cena nagle mocno podskoczyła
Wszystko to spowodowało, że po osiemnastu latach z funkcją prezesa tego piłkarskiego klubu pożegnał się Leonid Fiedun, który był właścicielem klubu od 2004 roku.
Co ciekawe Fiedun to jeden z głównych udziałowców Lukoilu, jednak dwa miesiące temu miliarder zrezygnował z funkcji wiceprezesa, jaką pełnił w tej gigantycznej firmie. Teraz z kolei zdecydował się sprzedać Spartak, czyli dziesięciokrotnego mistrza Rosji.
Po sześciu kolejkach obecnych rozgrywek Spartak jest wiceliderem tabeli (13 punktów) ze stratą jednego "oczka" do prowadzącego Zenitu Sankt Petersburg.
Od sezonu 2022/2023 zawodnikiem tego klubu jest Maciej Rybus, który zdecydował się pozostać w stolicy Rosji. Wcześniej był zawodnikiem Lokomotiwu Moskwa.
Zobacz także:
"To inny piłkarz". Włoskie media zachwycają się Polakiem
Niespodziewany kierunek dla reprezentanta Polski