Feyenoord Rotterdam zgromadził siedem punktów w trzech meczach i w sobotę przystąpił do rywalizacji z FC Emmen. W pierwszej połowie kibice nie doczekali się bramek.
Gospodarze wręcz rozmontowali defensywę rywali w drugiej części gry. Gole strzelali kolejno: Quinten Timber, Santiago Gimenez oraz Jacob Rasmussen. Końcówka spotkania była piorunująca w wykonaniu rotterdamczyków.
W 72. minucie trener wpuścił na murawę Sebastiana Szymańskiego. Reprezentant Polski błysnął w doliczonym czasie gry. Nowy gracz Feyenoordu odnalazł się w polu karnym. Bramkarz FC Emmen najpierw obronił jego strzał wślizgiem, jednak już nie zdążył zareagować na dobitkę głową.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol. Zobacz, skąd oddał strzał
Szymański zdobył swoją premierową bramkę w Holandii i ustalił rezultat na 4:0. W poprzednich meczach uzbierał także dwie asysty. Feyenoord wskoczył na fotel lidera tabeli Eredivisie i czeka na odpowiedź Ajaksu Amsterdam.
Wypożyczony z Brighton and Hove Albion Kacper Kozłowski zadebiutował w lidze holenderskiej jako piłkarz Vitesse Arnhem. Utalentowany Polak zameldował się na boisku w 55. minucie. Ekipa 18-latka musiała zadowolić się remisem 2:2 z RKC Waalwijk.
Paweł Bochniewicz wrócił do pełni sił po skomplikowanej kontuzji kolana i gra praktycznie wszystko od deski do deski. Tym razem środkowy obrońca SC Heerenveen rozegrał 90 minut w wygranym 2:1 starciu z Fortuną Sittard.
Feyenoord Rotterdam - FC Emmen 4:0 (0:0)
1:0 - Quinten Timber 60'
2:0 - Santiago Gimenez 85'
3:0 - Jacob Rasmussen 88'
4:0 - Sebastian Szymański 90+1'
Vitesse Arnhem - RKC Waalwijk 2:2 (0:1)
0:1 - Florian Jozefzoon 35'
0:2 - Iliass Bel Hassani 50'
1:2 - Matus Bero (k.) 61'
2:2 - Ryan Flamingo 71'
SC Heerenveen - Fortuna Sittard 2:1 (2:0)
1:0 - Sydney van Hooijdonk 22'
2:0 - Milan van Ewijk 44'
2:1 - Burak Yilmaz (k.) 84'
Czytaj także:
Pierwszy błąd Bartłomieja Drągowskiego w Spezii
Tego się spodziewał? Tak kibice Juventusu przywitali Milika