W Moguncji stanęły naprzeciw siebie zespoły, które znajdują się w połowie tabeli. Zespół z Mainz mógł jednak w przypadku zwycięstwa przynajmniej na chwilę awansować na ligowe podium. Od początku żaden z zespołów nie potrafił jednak wyjść na prowadzenie.
W końcu, w 30. minucie błysk geniuszu pokazał Chidera Ejuke. Nigeryjczyk najpierw oddał strzał, a po chwili podał bardzo dobrze piłkę w kierunku Lucasa Tousarta, który wykorzystał sytuację i otworzył wynik spotkania.
Tuż po przerwie miała miejsce sytuacja, która mogła kompletnie odmienić obraz gry. Po faulu Marvina Plattenhardta na Edmilsonie Fernandesie sędzia przy pomocy VAR-u sprawdzał czy Niemiec powinien otrzymać czerwoną kartkę, jednak ostatecznie skończyło się na żółtej.
ZOBACZ WIDEO: Kiedy Lewandowski usłyszał to pytanie, aż zadrżał. Odpowiedział: tylko nie to!
Zespół z Moguncji miał dużo więcej strzałów od rywala, jednak przez długi czas nie padał żaden gol. W końcu, w 4. minucie doliczonego czasu gry, bramkę głową na wagę jednego "oczka" zdobył Anthony Caci. Obie drużyny podzieliły się punktami.
1.FSV Mainz 05 - Hertha Berlin 1:1 (0:1)
0:1 - Lucas Tousart 30'
1:1 - Anthony Caci 90+4'
Składy:
1.FSV Mainz 05: Robin Zentner - Stefan Bell (80' Aymen Barkok), Edimilson Fernandes (59' Danny da Costa), Maxim Leitsch - Silvan Widmer, Dominik Kohr, Aaron Caricol (55' Anthony Caci) - Leandro Barreiro, Angelo Fulgini (46' Suliman Mustapha, 79' Marcus Ingvartsen) - Karim Onisiwo, Lee Jae-Sung.
Hertha Berlin: Oliver Christensen - Jonjoe Kenny, Filip Uremović, Marc Oliver Kempf (45+3' Marton Dardai), Marvin Plattenhardt (55' Maximilian Mittelstadt) - Lucas Tousart, Ivan Sunjic, Jean Paul Boetius (72' Marco Richter) - Dodi Lukebakio (72' Vladimir Darida), Wilfried Kanga, Chidera Ejuke (83' Peter Pekarik).
Żółte kartki: Kohr, Mustapha, Onisiwo (Mainz), Plattenhardt, Lukebakio, Dardai, Boetius, Christensen (Hertha)
Widzów: 25 300.
Czytaj także:
W Niemczech wrze
Gdy kibice cieszą się z braku powołania