Długo wyczekiwane przełamanie w Fortuna I lidze

Grad goli w eWinner II lidze. Derby dla Znicza

Resovia zdobyła prowadzenie w pierwszej połowie strzałem Bartłomieja Wasiluka z rzutu karnego. Nie schowała się przed przeciwnikiem i po przetrwaniu jego ataków, podwyższyła przewagę na 2:0 uderzeniem Klaudiusza Krasy. Puszcza Niepołomice odpowiedziała dopiero golem na 1:2 w doliczonym czasie, ale na przeprowadzenie pościgu było za późno. Puszcza miała nawet szansę na zostanie liderem, ale rozczarowała w rywalizacji z zespołem Mirosława Hajdy.

W meczu spadkowiczów w Niecieczy było dziewięć żółtych kartek, ale również cztery gole. Górnik Łęczna zdobył dwubramkowe prowadzenie w pierwszej połowie i stanął przed dużą szansą pokonania Bruk-Betu Termaliki. Po przerwie Pomarańczowi przeprowadzili jednak pościg, a ich najważniejszym zawodnikiem był strzelec dubletu Tomas Poznar. Stanęło na remisie 2:2, z którego oba zespoły nie były zadowolone.

Do podziału punktów doszło również w Katowicach. Przy Bukowej zmierzyły się Górnicze Kluby Sportowe. Na prowadzeniu był ten z Tychów dzięki strzałowi Mateusza Czyżyckiego. Nie minął kwadrans meczu i gospodarze doprowadzili do remisu 1:1. Pozostało dużo czasu na zorganizowanie kanonady, ale piłkarze nie poszli za uderzeniem i już nie zmienili wyniku.

11. kolejka Fortuna I ligi:

Resovia - Puszcza Niepołomice 2:1 (1:0)
1:0 - Bartłomiej Wasiluk (k.) 23'
2:0 - Klaudiusz Krasa 60'
2:1 - Artur Siemaszko 90'

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Górnik Łęczna 2:2 (0:2)
0:1 - Damian Gąska (k.) 33'
0:2 - Serhij Krykun 37'
1:2 - Tomas Poznar 56'
2:2 - Tomas Poznar 72'

GKS Katowice - GKS Tychy 1:1 (1:1)
0:1 - Mateusz Czyżycki 6'
1:1 - Adrian Błąd 13'

Czytaj także: Totalna demolka w pucharowym meczu Wisły Kraków
Czytaj także: Gol marzeń rozstrzygnął Wielkie Derby Śląska

ZOBACZ WIDEO: Michniewicz wybierał się na trudną rozmowę z Milikiem. Ale napastnik go ubiegł!