Nie tylko Juventus. Kolejny włoski klub chce Paulo Sousę

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa

Od ponad trzech miesięcy Paulo Sousa pozostaje bez pracy. Niewykluczone, że już wkrótce to się zmieni. Według informacji Nicolo Schiry i Mateusza Borka były selekcjoner reprezentacji Polski znalazł się na celowniku Hellasu Werona.

10 czerwca Paulo Sousa stracił posadę w Brazylii. Miał poprowadzić Flamengo Rio de Janeiro do sukcesów, ale jego angaż okazał się kompletnym niewypałem.

Niedawno Portugalczyk zaczął być wymieniany jako kandydat do prowadzenia klubów z Serie A. Najpierw łączono go z Bologna FC, a w niedzielę "Repubblica" wskazała go jako potencjalnego następcę Massimiliano Allegriego w Juventusie (więcej TUTAJ>>). Teraz pojawiła się kolejna opcja.

- Dostałem informację z pierwszej ręki. Nie wykluczam, że "Siwy bajerant" (pseudonim, który Sousa otrzymał w Polsce - przyp. red.) będzie wkrótce trenerem Hellas Werona - powiedział Mateusz Borek w programie "Moc Futbolu" w Kanale Sportowym.

ZOBACZ WIDEO: Niecodzienna decyzja Kownackiego. Co na to Michniewicz?!

We Włoszech napisał o tym dziennikarz Nicolo Schira. "To będzie poniedziałek refleksji w Weronie. Posada Gabriele Cioffiego nie jest zbyt stabilna" - poinformował Schira na Twitterze, wymieniając dwóch kandydatów: Paulo Sousę i Davide Ballardiniego (ten drugi do listopada 2021 r. prowadził Genoę).

Zdaniem Schiry, Sousa ma dobre relacje z prezydentem Hellasu Maurizio Settim, z kolei Ballardini może liczyć na poparcie dyrektora sportowego klubu z Werony Francesco Marroccu.

Hellas Werona w słabym stylu rozpoczął sezon Serie A. W siedmiu meczach drużyna Cioffiego zdobyła tylko pięć punktów i zajmuje 17. miejsce, tuż nad strefą spadkową. W zespole jest dwóch Polaków: Paweł Dawidowicz i Mateusz Praszelik.

Przypomnijmy, że Paulo Sousa prowadził w 2021 r. reprezentację Polski. Na mistrzostwach Europy Biało-Czerwoni nie wyszli z grupy, zajmując w niej ostatnie miejsce. W grudniu 2021 r. trener poprosił PZPN o rozwiązanie kontraktu - po tym, jak otrzymał ofertę z Flamengo.

Czytaj także: Odnalazł się dawno niewidziany Paulo Sousa

Źródło artykułu: