"Tu nikt się nie cieszy". Boniek skupia się na pozytywach

PAP / Leszek Szymański / Na pierwszym planie zdjęcia: Karol Świderski
PAP / Leszek Szymański / Na pierwszym planie zdjęcia: Karol Świderski

Zbigniew Boniek nie krył swojego zadowolenia po zwycięstwie Polski z Walią (1:0). W swoich mediach społecznościowych były prezes PZPN wskazał też największy problem kadry.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=7755]

Reprezentacja Polski[/tag] w niezłym stylu zakończyła zmagania w Lidze Narodów UEFA. Ekipa Czesława Michniewicza pokonała Walię 1:0 dzięki bramce Karola Świderskiego i w ten sposób utrzymała się w najwyższej dywizji europejskich rozgrywek.

W pewnym stopniu Biało-Czerwoni zmazali plamę po porażce z Holandią (0:2), choć tym razem mierzyli się z rywalem z niższej półki. Jak podkreślił Zbigniew Boniek, Polska jednocześnie zapewniła sobie miejsce w pierwszym koszyku przed losowaniem eliminacji mistrzostw Europy.

66-latek nie może zrozumieć krytycznych głosów. "Budzę się i widzę, ze tu nikt się nie cieszy, że zostaliśmy w grupie A, że prawdopodobnie będzie pierwszy koszyk, że było trochę pozytywów. Po naszemu, trzeba ciągle narzekać, krytykować, wypominać, zmieniać…" - napisał na swoim Twitterze.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski sam był tym zaskoczony. "Nikt nie miał takiego wejścia"

Selekcjoner musi zmierzyć się z kilkoma problemami przed nachodzącym mundialem. W niedzielę w środku pola zagrali Grzegorz Krychowiak oraz Szymon Żurkowski. Zawodnik Fiorentiny nie ma praktycznie żadnych szans na regularne występy na boiskach Serie A.

"Dzisiaj największy problem to defensywny pomocnik i obawa, że kilku piłkarzy w najbliższych 2 miesiącach może nie powąchać trawy, a bez tego trudno być w formie…" - tłumaczył były prezes PZPN.

Michniewicz ma bardzo mało czasu na przygotowania do mistrzostw świata. Już 22 listopada Polska podejmie rywalizację z Meksykiem.

Czytaj także:
Onyszko chwali kadrę. "Reprezentacja Polski tworzyła drużynę"
Nawet "Lewy" go nie znał. "Kurde, co to za piłkarz?"

Źródło artykułu: