Co dalej z bramkarzem United? Niełatwa sytuacja Hiszpana

Getty Images / Álex Cámara/NurPhoto / Na zdjęciu: David de Gea
Getty Images / Álex Cámara/NurPhoto / Na zdjęciu: David de Gea

Hiszpan z pewnością się niecierpliwi, ale to Manchester United rozdaje karty. W najbliższych dniach może jednak dojść do przełomu ws. jego przyszłości.

W trudnym położeniu znalazł się golkiper Manchesteru United, David de Gea. Ważność jego kontraktu dobiega końca wraz z zakończeniem aktualnego sezonu i jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, Hiszpan stanie się wtedy wolnym zawodnikiem.

Bramkarz zaczął więc działać i zdaniem "The Daily Star", planuje rozpocząć rozmowy z Erikiem ten Hagiem ws. swojej przyszłości w szeregach "Czerwonych Diabłów". Piłka jest jednak po stronie klubu, który ma możliwość przedłużenia umowy na kolejne 12 miesięcy, co zaznacza źródło. Zgodnie z nią, 31-latek miałby zarabiać 300 tys. funtów tygodniowo.

Ważnym aspektem w tej sprawie jest to, że United ma cały czas na oku innego golkipera. Od dłuższego czasu, angielskie media rozpisują się nt. tego, że angielski gigant zainteresowany jest Janem Oblakiem. Chociażby "Football Transfers" podkreśla, że holenderski szkoleniowiec jest fanem piłkarza Athletico Madryt.

ZOBACZ WIDEO: Kto jest wygranym zgrupowania? "On w końcu czuł się mocny"

Stąd też można spekulować, że "Czerwone Diabły" mogą cały czas czekać na rozwój sytuacji dot. ściągnięcia Słoweńca. Z kolei De Gea mógł stać się dla nich "planem B", gdyby transfer ten nie doszedł do skutku.

Ekipa z Old Trafford po raz kolejny nie potrafi sprostać ligowym oczekiwaniom. Podopieczni Ten Haga usytuowali się na piątym miejscu w tabeli Premier League, tracąc do liderującego Arsenalu aż sześć punktów.

Okazję do poprawienia swojej sytuacji będą mieli już 2 października w derbach Manchesteru z "Obywatelami". Początek tego prestiżowego spotkania zaplanowano na godzinę 15:00.

Bez gwiazdy na MŚ? "Jeśli to nie jest wotum nieufności, to co?"
Barcelona już coś wie? To zdjęcie wywołało duże poruszenie

Komentarze (0)