Atalanta nie odpuszcza. Trwa kłopot kadrowicza Czesława Michiewicza

PAP/EPA / PAOLO MAGNI  / Piłkarze nożni Atalanty Bergamo
PAP/EPA / PAOLO MAGNI / Piłkarze nożni Atalanty Bergamo

Atalanta poradziła sobie z kolejnym pucharowiczem i jest w tabeli ligi włoskiej tuż za liderem Napoli. Tym razem odniosła zwycięstwo 1:0 z Fiorentiną. Szymon Żurkowski ponownie nie dostał szansy od trenera.

Atalanta rozpoczęła sezon z mocnym postanowieniem powrotu do europejskich pucharów, a obiecujące wyniki pozwoliły nieśmiało zgłosić również mistrzowskie aspiracje. Właśnie drużyna z Bergamo naciska najmocniej na rozpędzone i prowadzące w tabeli Napoli.

Fiorentina zastąpiła Neroblu w europejskich pucharach, ale nie prezentuje w nich wiele ciekawego. Co prawda przedostała się przez eliminacje do grupy Ligi Konferencji Europy, ale w niej ma tylko punkt po kompromitującym remisie z RFS Ryga i porażce z Istanbul Basaksehir. Na domiar złego, podopieczni Vincenzo Italiano nie radzą sobie na włoskim podwórku i są w dolnej połowie tabeli.

W bliskiej przeszłości starcia Atalanty z Fiorentiną wiązały się z kanonadami. Dlatego brak goli i licznych sytuacji podbramkowych w pierwszej połowie niedzielnego meczu był rozczarowaniem. Najgroźniejsza dla Fiorentiny była szarża Ademoli Lookmana zakończona uderzeniem z ostrego kąta, z którym zmierzył się Pietro Terracciano.

Atalanta liczyła w ofensywie między innymi na Luisa Muriela oraz Teuna Koopmeinersa. Z kolei Fiorentina atakowała z wykorzystaniem Christiana Kouame, obok którego na desancie byli ustawieni Jonathan Ikone i Riccardo Sapponara.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleń

Jako pierwszy zaczął zmieniać trener Gian Piero Gasperini z Atalanty. Krótko po wprowadzeniu dwóch piłkarzy z ławki rezerwowych, padł gol na 1:0. W 60. minucie Ademola Lookman wykorzystał słodką drzemkę obrońców Fiorentiny po podaniu Luisa Muriela. Oddanie strzału z bliska do odsłoniętej bramki nie stanowiło dużego wyzwania.

Vincenzo Italiano przeprowadził cztery zmiany, ale nie zdecydował się na ratowanie wyniku wprowadzeniem Szymona Żurkowskiego.

Atalanta BC - ACF Fiorentina 1:0 (0:0)
1:0 - Ademola Lookman 60'

Składy:

Atalanta: Marco Sportiello - Rafael Toloi (75' Merih Demiral), Caleb Okoli, Marten De Roon - Hans Hateboer, Giorgio Scalvini, Teun Koopmeiners, Brandon Soppy (56' Joakim Maehle) - Ederson (56' Mario Pasalić), Ademola Lookman (75' Rusłan Malinowski) - Luis Muriel (75' Rasmus Hojlund)

Fiorentina: Pietro Terracciano - Lorenzo Venuti, Lucas Martinez Quarta (86' Alfred Duncan), Igor, Cristiano Biraghi - Giacomo Bonaventura (68' Sofyan Amrabat), Rolando Mandragora, Antonin Barak (76' Luka Jović) - Jonathan Ikone, Christian Kouame, Riccardo Saponara (86' Arthur Cabral)

Żółte kartki: Scalvini, Hateboer (Atalanta) oraz Bonaventura, Amrabat (Fiorentina)

Sędzia: Massimiliano Irrati

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 SSC Napoli 38 28 6 4 77:28 90
2 Lazio Rzym 38 22 8 8 60:30 74
3 Inter Mediolan 38 23 3 12 71:42 72
4 AC Milan 38 20 10 8 64:43 70
5 Atalanta Bergamo 38 19 7 12 66:48 64
6 AS Roma 38 18 9 11 50:38 63
7 Juventus FC 38 22 6 10 56:33 62
8 ACF Fiorentina 38 15 11 12 53:43 56
9 Bologna FC 38 14 12 12 53:49 54
10 Torino FC 38 14 11 13 42:41 53
11 AC Monza 38 14 10 14 48:52 52
12 Udinese Calcio 38 11 13 14 47:48 46
13 US Sassuolo 38 12 9 17 47:61 45
14 Empoli FC 38 10 13 15 37:49 43
15 US Salernitana 1919 38 9 15 14 48:62 42
16 US Lecce 38 8 12 18 33:46 36
17 Spezia Calcio 38 6 13 19 31:62 31
18 Hellas Werona 38 7 10 21 31:59 31
19 US Cremonese 38 5 12 21 36:69 27
20 Sampdoria Genua 38 3 10 25 24:71 19

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Jose Mourinho przypomniał o sobie Interowi. Nicola Zalewski nie zagrał

Komentarze (0)