Ucieczki i pościgi na zakończenie kolejki w Fortuna I lidze

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Odry Opole
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Odry Opole

Dużo działo się w poniedziałkowym meczu Fortuna I ligi. Odra Opole dwa razy wychodziła na prowadzenie, ale nie zwyciężyła. Chrobry Głogów odpowiedział na jej gole i konfrontacja zakończyła się remisem 2:2.

W meczu zamykającym kolejkę, po przerwie reprezentacyjnej, zmierzyli się uczestnicy tegorocznych baraży o awans do PKO Ekstraklasy. Oba zespoły zostały zresztą wyeliminowane przez triumfatora Koronę Kielce. W tym sezonie w najlepszej szóstce ligi znajduje się ponownie tylko Chrobry, a Odra przystąpiła do starcia w Głogowie z zaledwie przedostatniego miejsca w tabeli.

W 4. minucie Odra wybroniła się po rzucie rożnym Chrobrego i po chwili wywalczyła dla siebie korner po drugiej stronie boiska. Całe zamieszanie zakończyło się strzałem na 1:0 Macieja Makuszewskiego. Były reprezentant Polski zdobył pierwszą bramkę po powrocie z Islandii i dołączeniu do opolskiego zespołu. Zaczęło się to wszystko mocnym uderzeniem.

Po zaledwie pięciu kolejnych minutach od gola Makuszewskiego, padła bramka na 1:1. Mateusz Bochnak doprowadził do remisu swoim uderzeniem. Obaj bramkarze wcześnie zostali pozbawieni czystego konta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleń

Karol Dybowski poprawił sobie na krótko samopoczucie na początku drugiego kwadransa. Bramkarz Chrobrego uchronił drużynę przed stratą drugiego gola po strzale Tomasa Mikinica z rzutu karnego. Odra pozostała po tym niepowodzeniu na połowie gospodarzy i w 21. minucie zdobyła znów prowadzenie - 2:1 zdobiło się po strzale Mateusza Marca.

Po dynamicznym początku meczu, z trzema golami i niewykorzystanym rzutem karnym, nastąpiło delikatne zwolnienie. Rozdrażnieni głogowianie starali się raz jeszcze doprowadzić do remisu, ale czujnie bronił Dominik Kalinowski. Poradził on sobie z czterema strzałami celnymi.

W przerwie trzy zmiany w jedenastkach. Na dwie zdecydował się szkoleniowiec głogowian Marek Gołębiewski, ponieważ jego drużyna musiała gonić przeciwnika. Chrobry miał przewagę w posiadaniu piłki i w 62. minucie Sebastian Steblecki oddał uderzenie na 2:2. Ponownie był remis.

Pozostało jeszcze trochę czasu obu zespołom na rozstrzygnięcie nieprzewidywalnego starcia, ale nie udało się to ani gospodarzom, ani gościom i stanęło na podziale punktów.

Chrobry Głogów - Odra Opole 2:2 (1:2)
0:1 - Maciej Makuszewski 4'
1:1 - Mateusz Bochnak 9'
1:2 - Mateusz Marzec 21'
2:2 - Sebastian Steblecki 62'

W 16. minucie Tomas Mikinic (Odra) nie wykorzystał rzutu karnego. Karol Dybowski obronił.

Składy:

Chrobry: Karol Dybowski – Jakub Kuzdra, Michał Michalec, Mavrouidis Bougaidis (46' Patryk Mucha), Dawid Hanc (46' Jakub Górski), Robert Mandrysz, Jaka Kolenc, Sebastian Steblecki (84' Patryk Kusztal), Mateusz Machaj, Mateusz Bochnak (90' Kamil Wojtyra), Rafał Wolsztyński (72' Miłosz Jóźwiak)

Odra: Dominik Kalinowski – Mateusz Kamiński, Maksymilian Tkocz, Mateusz Spychała (57' Łukasz Kędziora), Oskar Paprzycki (74' Maciej Urbańczyk), Mikołaj Łabojko (74' Rafał Niziołek), Jakub Szrek (64' Antoni Klimek), Mateusz Marzec, Tomas Mikinic, Maciej Makuszewski (46' Konrad Nowak), Dawid Czapliński

Żółte kartki: Bougaidis, Kuzdra, Michalec (Chrobry) oraz Spychała, Paprzycki, Czapliński (Odra)

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 ŁKS Łódź 34 19 9 6 58:36 66
2 Ruch Chorzów 34 17 11 6 48:33 62
3 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 16 13 5 55:37 61
4 Wisła Kraków 34 18 6 10 61:38 60
5 Puszcza Niepołomice 34 16 10 8 49:36 58
6 Stal Rzeszów 34 14 9 11 57:44 51
7 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 12 13 9 56:47 49
8 Arka Gdynia 34 13 9 12 56:45 48
9 GKS Katowice 34 11 13 10 42:39 46
10 Chrobry Głogów 34 12 9 13 44:54 45
11 Zagłębie Sosnowiec 34 10 12 12 33:43 42
12 Górnik Łęczna 34 9 13 12 40:45 40
13 GKS Tychy 34 10 9 15 46:52 39
14 Resovia 34 9 11 14 43:51 38
15 Odra Opole 34 10 7 17 39:48 37
16 Skra Częstochowa 34 9 4 21 19:50 31
17 Chojniczanka Chojnice 34 5 12 17 35:57 27
18 Sandecja Nowy Sącz 34 5 12 17 28:54 27

Czytaj także: Nowy wicelider Fortuna I ligi. Arka Gdynia nie obroniła pozycji
Czytaj także: Szalone derby Rzeszowa. Faworyt nie wykonał zadania

Komentarze (0)