Wstrząs w Sevilli po porażce z Borussią. To musiało się tak skończyć

Rafał Szymański 05 Października 2022, 23:53

PAP/EPA / JOSE MANUEL VIDAL / Na zdjęciu: Julen Lopetegui

• Co on zrobił?! Koszmarny błąd bramkarza [WIDEO]

Niespodzianki na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan nie było. Bramkarz Sevilli skapitulował po strzałach Jude'a Bellinghama (dwa gole), Karima Adeyemiego oraz Juliana Brandta. Autorem honorowego gola dla Andaluzyjczyków był Youssef En Nesyri.

Porażka 1:4 była gwoździem do trumny opiekuna gospodarzy. Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu klubu, ostatecznie Julen Lopetegui został zwolniony. Na stanowisku trenera był zatrudniony od trzech lat. 56-latek nie wypełni kontraktu, który miał obowiązywać do połowy 2024 roku.

"Sevilla FC zaoferowała Julenowi Lopeteguiemu możliwość publicznego pożegnania się na Ramon Sanchez Pizjuan. Chcemy podziękować za profesjonaizm i dobrą pracy w ciągu ponad trzech lat, a także życzyć mu powodzenia i sukcesów w nowych projektach zawodowych" - napisano.

Wraz z Sevillą Lopetegui wygrał Ligę Europy w sezonie 2019/20. W przeszłości prowadził między innymi Rayo Vallecano, FC Porto, Real Madryt i hiszpańską reprezentację.

Czytaj także:
Liga Mistrzów. Wyniki środowych meczów
Haaland górą nad "Lewym". Zobacz, jak wygląda klasyfikacja strzelców Ligi Mistrzów