[tag=721]
Real Madryt[/tag] pokonał FC Barcelonę 3:1 w pierwszym w tym sezonie El Clasico. Pierwszy raz w karierze udział w nim wziął Roberta Lewandowskiego. Niedzielny pojedynek był reklamowany jako starcie dwóch wielkich snajperów - Lewandowskiego i Karima Benzemy.
Zwycięsko wyszedł z niego Benzema, który w 12. minucie otworzył wynik meczu. "Lewemu" na osłodę porażki pozostała jedynie asysta, jaką zanotował przy jedynym golu FC Barcelony.
Po meczu przed kamerami DAZN pojawił się trener Realu, Carlo Ancelotti. W rozmowie z mediami zdradził, jaki miał plan na zatrzymanie napastnika reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: Ciekawa teoria spiskowa. Bayern zemści się za Lewandowskiego?
- Poprosiłem Militao, aby wywierał presję na Lewandowskiego i to zadziałało - zdradził Ancelotti.
Zapytany o klucz do zwycięstwa trudno było mu wskazać jeden konkretny element. - Przeciwko takim zespołom, z taką jakością, trzeba zagrać pełny mecz na wysokich obrotach i zrobiliśmy to - w ataku i obronie. Drużyna była dobra z piłką i bez niej, była pewna siebie - ocenił szkoleniowiec.
Po niedzielnym zwycięstwie Real został liderem ligi hiszpańskiej. "Królewscy" mają trzy punkty przewagi nad Barceloną. Dziesiąta kolejka La Liga zostanie rozegrana w środku tygodnia.
Czytaj także:
- Ogromne kontrowersje z udziałem Lewandowskiego
- El Clasico. Kompletnie zagubiona obrona Barcelony. Efekt? 2:0 [WIDEO]
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)