Lewandowski i kto dalej? To on jest numerem dwa w reprezentacji Polski

Newspix / PIOTR KUCZA/FOTOPYK / Na zdjęciu: Karol Świderski
Newspix / PIOTR KUCZA/FOTOPYK / Na zdjęciu: Karol Świderski

Robert Lewandowski to pewniak w ataku. Pytanie jednak, jaka jest alternatywa. Kto jest czy powinien być tym drugim. Tomasz Frankowski nie ma problemu ze wskazaniem takiego gracza. - Takie są jednak fakty - mówi w rozmowie z tvpsport.pl.

Robert Lewandowski to pewniak, jeżeli chodzi o grę w ataku w każdym klubie czy reprezentacji Polski. Kapitan naszej kadry gdzie gra, tam strzela.

Pytanie jednak co dalej. Na kogo powinien postawić selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz. Kto może zająć miejsce numer dwa po "Lewym" lub obok niego podczas zbliżających się mistrzostw świata w Katarze?

- Na tę chwilę napastnikiem numer dwa jest Świderski, który ma za sobą dobry sezon w MLS - mówi wprost Tomasz Frankowski
w rozmowie z tvpsport.pl.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę

- Robi na mnie wrażenie również gra Milika w Juventusie, ale w ostatnim czasie reprezentacji Polski więcej daje Karol niż Arkadiusz - dodał. - To jest trochę paradoks, że zawodnik amerykańskiego klubu ma wyższe notowania w naszej kadrze niż gracz Juventusu. Takie są jednak fakty.

Karol Świderski na co dzień występuje w Major League Soccer w drużynie Charlotte FC. W reprezentacji Polski jego bilans jest bardzo okazały - to osiem goli w 17 występach.

Zdaniem Frankowskiego MLS to wcale nie jest taka słaba liga, jak niektórym może się wydawać, a postawa Świderskiego w kadrze też jest doskonałą odpowiedzią.

"Franek łowca bramek" na końcu wymienił też nazwisko Krzysztofa Piątka. Przyznał co prawda, że do dyspozycji z Genoi czy Milanu mu jeszcze daleko, ale najważniejsze, że ponownie zaczął strzelać.

Na kogo postawi Michniewicz? W czwartek 20 października selekcjoner ma ogłosić szeroką kadrę na mundial. Wtedy poznamy pierwsze odpowiedzi.

Zobacz także:
Zgrzyt na gali Złotej Piłki. Dopiero ujawnił, co zrobił Lewandowski
Jan Tomaszewski krytycznie o Lewandowskim

Źródło artykułu: