FC Barcelona w poprzednim okienku transferowym zaszalała, sprowadzając kilku naprawdę solidnych zawodników. Wśród nich jest prawdziwa gwiazda - Robert Lewandowski, w którym zakochali się kibice Dumy Katalonii.
Od momentu sprowadzenia kapitana reprezentacji Polski na Camp Nou można usłyszeć o sporych trudnościach w oficjalnym sklepie hiszpańskiego klubu. Wszystko przez brak koszulek m.in. właśnie napastnika Biało-Czerwonych (więcej TUTAJ).
Mimo że mija już kolejny miesiąc, FC Barcelona wciąż nie uporała się z problemami. Co więcej te najprawdopodobniej prędko nie znikną. W ubiegłym tygodniu przed meczem z Bayernem Monachium do sklepu trafiło 50 koszulek Dumy Katalonii.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski upomina młodych piłkarzy Barcelony? "Przypomina mi Podolskiego"
Według informacji gazety "Mundo Deportivo" te zostały sprzedane w... kilkanaście minut. Wszystkie ostemplowano nazwiskiem Roberta Lewandowskiego, który jest niewątpliwie liderem sprzedaży po lipcowym transferze z Bayernu Monachium.
Właśnie m.in. przez kapitana reprezentacji Polski wystąpił tak ogromny problem w oficjalnym sklepie klubu z Camp Nou. Koszulek po prostu nie ma. Mają się jednak pojawić - już od 21 listopada na kilka dni przed Black Friday.
Robert Lewandowski w sezonie 2022/2023 rozegrał siedemnaście spotkań, w których strzelił osiemnaście goli i zanotował cztery asysty.
Zobacz też:
Czy szef FIFA to pachołek Katarczyków? Ekspert jasno o Infantino
Polak dostał pracę marzeń. Nie dotrwał do końca kontraktu