Losowanie fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy rozpocznie się w poniedziałek 7 listopada o godzinie 14. Dojdzie do niego tradycyjnie w szwajcarskim Nyonie.
W czwartek Lech Poznań stanął przed teoretycznie trudnym zadaniem w meczu na własnym stadionie z Villarrealem. Nie dał się jednak zdominować i wyczekał na dobry moment do przeprowadzenia kontrataku. Od 27. minuty Kolejorz miał przewagę 1:0 dzięki strzałowi Kristoffera Velde. Z takim wynikiem zszedł do szatni.
Po przerwie Lech podwoił prowadzenie na 2:0 i nie musiał oglądać się na wynik równolegle rozgrywanego meczu Hapoela Beer Szewa z Austrią Wiedeń. Piłka powędrowała w pobliże bramki od Mikaela Ishaka, przez Kristoffera Velde, do Michała Skórasia. Kadrowiczowi Czesława Michniewicza pozostało oddać uderzenie z bliska do bramki.
Lech potrafił jeszcze poprawić wynik na 3:0 po kolejnej stracie gości w 77. minucie. Tym razem piłka trafiła bezpośrednio od Mikaela Ishaka do Michała Skórasia, a temu ponownie pozostało oddać uderzenie z bliska do sieci.
Tym samym Lech zajął w grupie drugie miejsce premiowane awansem i w Lidze Konferencji Europy pozostaje wspólnie z Villarrealem. Z rozgrywkami pożegnali się Hapoel Beer Szewa oraz Austria Wiedeń.
Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale
ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"