"Skandal". Burza w Hiszpanii po karze dla Lewandowskiego

Kataloński "Sport" jest zszokowany karą, którą komisja Primera Division nałożyła na Roberta Lewandowskiego za zachowanie w ostatnim spotkaniu. "To skandaliczna kara" - piszą dziennikarze.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Lewandowski zdziwiony decyzją sędziego Twitter / Eleven Sports / Lewandowski zdziwiony decyzją sędziego
Polak Robert Lewandowski został zawieszony na trzy spotkania. To efekt czerwonej kartki, którą obejrzał w spotkaniu Osasuna Pampeluna - FC Barcelona.

Mecz odbył się 8 listopada, a "Duma Katalonii" wygrała 2:1. Istotna dla wymiaru kary była adnotacja w protokole sędziowskim.

"Po wyrzuceniu z boiska, kierując się w stronę szatni, zawodnik dwukrotnie wykonał gest dezaprobaty dla sędziego (...)" - zaznaczył arbiter Jesus Gil Manzano.

ZOBACZ WIDEO: Kiks bramkarza. Ale co stało się później?!

Po analizie i naradach w ostatnich dniach komisja doszła do wniosku, że gest Lewandowskiego był "pogardą lub lekceważeniem" w stosunku do arbitra.

Kataloński "Sport" nie ukrywa, że jest zszokowany decyzją Komisji Primera Division. Tekst na głównej stronie jest wystawiony w następujący sposób: "skandaliczna kara dla Lewandowskiego". Dziennikarze serwisu nie zgadzają się na tak długą absencję dla polskiego snajpera, czołowej postaci Dumy Katalonii w tym sezonie.

"Robert Lewandowski, wyrzucony z boiska w ostatnim meczu przed przerwą na MŚ, za podwójną żółtą kartkę z Osasuną, już wie, że sankcją będą trzy mecze. Polskiego napastnika ominą derby z Espanyolem, a ponadto starcia z Atletico Madryt i Getafe" - czytamy.

"Lewy" do tej sytuacji odnosił się w rozmowie z TVN24. Podkreślał, że w przypadku drugiej żółtej kartki popełnił błąd.

- Walczyłem o piłkę, ale tam nie było żadnego ruchu łokcia. To był przypadek. Faul na żółtą kartkę, mój błąd, moja wina. Walka o piłkę, emocje… To jest piłka nożna, takie sytuacje się zdarzają. Nie było w zamyśle, żeby uderzyć rywala. Ruchu nie było, przypadek zdecydował o tym, że ta druga żółta kartka mi się należała. Niestety druga żółta i czerwona w konsekwencji. To boli, ale to jest piłka nożna, czasami to się zdarza - powiedział.

Zobacz także:
Barcelona może stracić wielką gwiazdę. Gigant obserwuje sytuację
Rozmowy ruszyły. Do tego klubu ma trafić Cristiano Ronaldo

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy kara dla Lewandowskiego jest adekwatna do przewinienia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×