To była jedna z najbardziej szalonych historii mundialu Katar 2022. Po tym, jak Robert Lewandowski zdobył bramkę na 2:0 w meczu przeciwko Arabii Saudyjskiej jeden z kibiców dokonał szybkiej podmiany koszulek. Początkowo mecz oglądał w zielonym trykocie azjatyckiej reprezentacji. Jednak gdy "Lewy" trafił do siatki, zdjął ją i zaczął fetować gola Polaka.
Nagranie trafiło do sieci, zobaczył je sam Lewandowski i zaczął poszukiwania pochodzącego z Indii kibica. 23-letni Hindus szybko został namierzony i zaproszony do hotelu kadry, gdzie spotkał się ze swoim idolem.
Tak odebrał koszulkę Lewandowskiego, obaj chwilę porozmawiali. Doszło także do złożenia konkretnej deklaracji przez kapitana reprezentacji Polski. Szczegóły pokazał youtube'owy kanał "Łączy nas piłka", gdzie publikowane są vlogi z życia polskiej reprezentacji.
- Jak dwa mecze wygramy, to będzie zmiana koloru. Dobra, niech będzie. Dwa mecze? Do zrobienia - powiedział Lewandowski w opublikowanym nagraniu. Całą sytuację można zobaczyć na początku poniższego filmiku.
Co musi się zatem stać, żeby "Lewy" znów miał włosy koloru blond? Polska musi wygrać z Argentyną, a potem wyeliminować przeciwnika w 1/8 finału. Z pewnością każdy kibic w naszym kraju życzyłby sobie takiego scenariusza.
Co ciekawe, inaczej tę deklarację zrozumiał hinduski kibic, który opowiedział nam o spotkaniu z Lewandowskim. - Ja dużo eksperymentuję z włosami - z fryzurą czy kolorami. I zapytałem Roberta, kiedy znów zobaczymy go w blond włosach. Obiecał, że przefarbuje się na blond, jeśli Polska zdobędzie mistrzostwo świata! - mówił Abdul Samad Khan.
Czytaj także:
FIFA podjęła decyzję. Jest kara dla reprezentacji Niemiec
Polak odważnie przed meczem z Argentyną. "To my jesteśmy liderem"
ZOBACZ WIDEO: Duża zmiana w składzie Polaków? "Bardzo mi przykro"