Kilka akcji Polaków i nagle z trybun poniosło się to. Świetne zachowanie fanów
Podopieczni Czesława Michniewicza mogli liczyć na wsparcie swoich kibiców podczas 1/8 finału MŚ 2022. W pewnym momencie na trybunach podniosła się wrzawa.
Wbrew wcześniejszym przewidywaniom, ekipa Michniewicza nie skupiła się wyłącznie na defensywie. Francuzi dwukrotnie zablokowali Piotra Zielińskiego, nieskuteczna była też dobitka Jakuba Kamińskiego. Z kolei Robert Lewandowski huknął sprzed pola karnego i piłka przeleciała tuż obok słupka.
Polscy kibice zwietrzyli szansę na awans po kilku obiecujących akcjach drużyny narodowej. Około 30. minuty na trybunach Al Thumama Stadium w Dosze poniosło się głośne "Polska Biało-Czerwoni".
To duża zmiana w porównaniu z poprzednimi meczami z udziałem Polski. Wcześniej nasi fani byli przytłoczeni przez kibiców rywali.
Niestety, głośny doping nie pomógł polskiemu zespołowi. W końcówce pierwszej połowy wynik otworzył Oliver Giroud, natomiast zwycięstwo Francuzów przypieczętował Kylian Mbappe (dwa gole). Nie wystarczył gol Roberta Lewandowskiego z rzutu karnego na 1:3.
Czytaj także:
Olivier Giroud rekordzistą. Gol strzelony Polakom dużo dla niego znaczy
Naprawdę to powiedział. Dyrektor TVP Sport wbił Francuzom mocną szpilkę
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.