Gorąco było w trakcie, ale także po meczu Holandii z Argentyną na mundialu w Katarze. Wściekły był m.in. Lionel Messi, któremu złość udzieliła się podczas wywiadu dla argentyńskiej telewizji.
Gwiazda kadry - gdy zobaczył niedaleko Holendra Wouta Weghorsta - nie mógł się powstrzymać. Rzucił w jego kierunku kilka niecenzuralnych słów.
"Idioto, na co się gapisz? No dalej, głupku..." - mówił Messi.
ZOBACZ WIDEO: Tak będzie wyglądała Polska na Euro 2024? Obecność jednego piłkarza wywołała kontrowersje
Następnie powiedział napastnikowi, który jest o 30 cm większy od niego, aby "spier***". Zawodnika starał się uspokoić prowadzący wywiad, ostatecznie udało się sytuację opanować.
"Marca" cytuje słowa Holendra, który zdążył już odpowiedzieć na słowa gwiazdora reprezentacji Argentyny. Ten nie ukrywa rozczarowania postawą Messiego.
- Chciałem uścisnąć mu dłoń po meczu, mam do niego wielki szacunek jako piłkarza, ale odrzucił moją rękę na bok i nie chciał ze mną rozmawiać, mój hiszpański nie jest zbyt dobry, ale on powiedział w moim kierunku lekceważące słowa i to mnie naprawdę rozczarowało - nie ukrywał Holender.
Messi z kolei przyznał, że rywale strasznie dużo gadali podczas spotkania. To wywołało u niego frustrację. Odniósł się także do trenera Louisa van Gaala.
- Czułem brak szacunku ze strony Van Gaala po jego komentarzach przed meczem, a niektórzy holenderscy gracze mówili za dużo podczas spotkania - powiedział piłkarz.
Argentyna awansowała do półfinału mistrzostw świata, w którym zmierzy się z Chorwacją. Spotkanie zaplanowane jest na 13 grudnia o 20:00.
Czytaj także:
Po ich wygranych na mundialu życie w kraju staje. Niesamowite opowieści i filmy Marokańczyka
"Uważam, że go zabili". Brat zmarłego dziennikarza rzuca poważne oskarżenia