Reprezentacja Maroka jest pierwszą afrykańską ekipą, która awansowała do półfinału mistrzostw świata. Ostatecznie po porażce z Francją 0:2 i przegranym meczu z Chorwacją o brązowe medale (1:2) "Lwy Atlasu" zajęły czwarte miejsce na świecie.
Cały piłkarski glob zachwycał się postawą zawodników Maroka już od fazy grupowej, w której pokonali m.in. Belgię 2:0. W kolejnych rundach zawodnicy Walida Regraguia sensacyjnie eliminowali kandydatów do medali - Hiszpanów i Portugalczyków, a jedyne porażki ponieśli z finalistami poprzedniego mundialu.
Już podczas turnieju selekcjoner Czesław Michniewicz mówił, że chce, aby Polacy prezentowali podobny styl gry do Maroka. Zaczęły się też pojawiać porównania między tymi dwiema reprezentacjami. Na ciekawą kwestię zwrócił uwagę piłkarski skaut, Karol Zakrzewski.
"Jakbyśmy chcieli kopiować system szkolenia i wprowadzania młodzieży od Maroka, to pamiętajmy że najwybitniejsi gracze grali w takich akademiach: Hakimi - Real Madryt, Mazraoui - Ajax, Ziyech - Heerenveen, Bounou - Atletico Madryt, Amrabat - FC Utrecht, Boufal - Angers, Saiss - Clermont" - czytamy.
Okazuje się, że piłkarze Maroka to drużyna złożona głównie z dzieci emigrantów rozsianych po całej Europie, którzy pierwsze piłkarskie kroki stawiali w szkółkach w Holandii, Hiszpanii czy Francji.
Czytaj też:
-> Skandaliczne wieści z Kataru ws. reprezentacji Polski. "O wpół do trzeciej nad ranem"
-> Eksperci grzmią po meczu o trzecie miejsce. "Kolejny skandal"
ZOBACZ WIDEO: Miss Euro ma specjalną wiadomość do polskich piłkarzy. Dołączyła takie nagranie