W tym artykule dowiesz się o:
[tag=414]
Wojciech Szczęsny[/tag] w listopadzie był prawdopodobnie jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. Polak na mundialu w Katarze podczas fazy grupowej turnieju nie miał sobie równych. Gdyby nie wczesne odpadnięcie kadry, możliwe, że walczyłby o nagrodę dla najlepszego golkipera.
Bramkarz Juventusu FC wrócił już do swojego klubu. Polak ma tam absolutnie niepodważalną pozycję i jest bezwzględną "jedynką" między słupkami. Pokazał to już po powrocie do gry w barwach klubowych.
W jednym ze sparingów popisał się doskonałą interwencją, a włoskie media nazwały go "ścianą nie do przejścia". Kolejny z meczów towarzyskich nie był już jednak tak udany. Polak bowiem doznał urazu.
Telewizja Sky donosi, że konkretnie chodzi w tym przypadku o kłopoty z karkiem po meczu ze Standardem Liege. Przypomnijmy, że w trwającym sezonie Szczęsny właściwie ciągle boryka się z jakimiś problemami zdrowotnymi.
Czytaj także: Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli" Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu
na Instagramie 
na Facebooku 
