Premier League: Arsenal zatrzymany w hicie, klęska Evertonu

PAP/EPA / Neil Hall / Na zdjęciu: William Saliba (z lewej) i Callum Wilson
PAP/EPA / Neil Hall / Na zdjęciu: William Saliba (z lewej) i Callum Wilson

Arsenal pozostaje liderem Premier League, ale nie uniknął wpadki. Drużyna Mikela Artety zremisowała 0:0 w hitowym starciu z Newcastle United.

"Kanonierzy" przystępowali do gry po serii pięciu zwycięstw z rzędu, a w dziesięciu poprzednich spotkaniach stracili punkty zaledwie raz (zremisowali 1:1 z Southampton). We wtorkowy wieczór byli więc zdecydowanym faworytem.

Mimo wyraźnej optycznej przewagi, ekipa z Londynu nie potrafiła jednak złamać bardzo dobrze zorganizowanej defensywy "Srok". To akurat nie jest niespodzianka, bowiem podopieczni Eddiego Howe'a mają najlepszą obronę w Premier League i dotąd stracili zaledwie 11 goli.

Arsenal zatem nie wygrał, lecz i tak jest zdecydowanym liderem rozgrywek. Gromadzi 44 pkt. - o 8 więcej niż Manchester City, choć "The Citizens" mają na koncie jedno spotkanie mniej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

Coraz bardziej pogrąża się Everton, który pozornie nieźle zaczął spotkanie z Brighton and Hove Albion, ale gdy stracił pierwszą bramkę, całkowicie się rozsypał. Po przerwie "Mewy" trafiły do siatki trzykrotnie w ciągu pięciu minut, a defensywa drużyny Franka Lamparda się skompromitowała. "The Toffees" polegli ostatecznie 1:4, nie wygrali szóstego meczu z rzędu i wygląda na to, że czeka ich bardzo trudna walka o uniknięcie spadku.

Solidnie prezentuje się natomiast Fulham FC. Beniaminek pokonał na wyjeździe Leicester City 1:0, a decydującego gola zdobył niezawodny Aleksandar Mitrović. To dla Serba już 11. trafienie w bieżącym sezonie Premier League, zaś jego zespół umacnia się w górnej połowie stawki.

Arsenal FC - Newcastle United 0:0

Składy:

Arsenal FC: Aaron Ramsdale - Ben White (76' Takehiro Tomiyasu), William Saliba, Gabriel Magalhaes, Ołeksandr Zinczenko, Martin Odegaard, Thomas Partey, Granit Xhaka, Bukayo Saka, Eddie Nketiah, Gabriel Martinelli.

Newcastle United: Nick Pope - Kieran Trippier, Fabian Schaer, Sven Botman, Dan Burn, Sean Longstaff, Bruno Guimaraes, Joe Willock (87' Allan Saint-Maximin), Miguel Almiron (68' Jacob Murphy), Callum Wilson (68' Chris Wood), Joelinton.

Żółte kartki: Eddie Nketiah, Martin Odegaard, Granit Xhaka, Ołeksandr Zinczenko (Arsenal FC) oraz Bruno Guimaraes, Callum Wilson, Joelinton, Miguel Almiron, Jamal Lascelles (Newcastle United).

Sędzia: Andy Madley.

Everton - Brighton and Hove Albion 1:4 (0:1)
0:1 - Kaoru Mitoma 14'
0:2 - Evan Ferguson 52'
0:3 - Solly March 55'
0:4 - Pascal Gross 57'
1:4 - Demarai Gray 90+2'

Leicester City - Fulham FC 0:1 (0:1)
0:1 - Aleksandar Mitrović 17'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 38 28 5 5 94:33 89
2 Arsenal FC 38 26 6 6 88:43 84
3 Manchester United 38 23 6 9 58:43 75
4 Newcastle United 38 19 14 5 68:33 71
5 Liverpool FC 38 19 10 9 75:47 67
6 Brighton and Hove Albion 38 18 8 12 72:53 62
7 Aston Villa 38 18 7 13 51:46 61
8 Tottenham Hotspur 38 18 6 14 70:63 60
9 Brentford FC 38 15 14 9 58:46 59
10 Fulham FC 38 15 7 16 55:53 52
11 Crystal Palace 38 11 12 15 40:49 45
12 Chelsea FC 38 11 11 16 38:47 44
13 Wolverhampton Wanderers 38 12 7 19 31:57 43
14 West Ham United 38 11 7 20 42:55 40
15 AFC Bournemouth 38 11 6 21 37:71 39
16 Nottingham Forest 38 9 11 18 38:68 38
17 Everton 38 8 11 19 33:57 35
18 Leicester City 38 9 7 22 51:68 34
19 Leeds United 38 7 10 21 48:78 31
20 Southampton FC 38 6 7 25 36:73 25

Czytaj także:
Koniec epoki w KGHM Zagłębiu Lubin. Odchodzi były piłkarz i dyrektor sportowy
Oficjalnie: z Legii Warszawa do Warty Poznań. Nowy-stary dyrektor przy Drodze Dębińskiej

Źródło artykułu: WP SportoweFakty