- Czerwona kartka dla Zidane’a to moja zasługa. Byłem jedynym, który widział całe zdarzenie i zasygnalizowałem je liniowemu, a on wspomógł się powtórkami telewizyjnymi. Wówczas mieliśmy problemy fizyczne i nie wiem czy dokonalibyśmy tego, czego dokonaliśmy grając jedenastu na jedenastu. Pomimo, iż w rzutach karnych nie byłem decydujący, to grałem wówczas na Złotą Piłkę...- stwierdził.
Buffon podczas Mundialu, który był rozgrywany w Niemczech, nie licząc serii rzutów karnych, tylko dwa razy wyciągał piłkę z bramki. W grupowym starciu z USA samobójczym strzałem pokonał go Zaccardo, a w finale z jedenastu metrów piłkę w bramce zdołał umieścić Zidane.